Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Wraca sprawa połamanego krzyża

Data publikacji: 14 stycznia 2017 r. 18:06
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:26
Wraca sprawa połamanego krzyża
Tak wyglądał krzyż 18 stycznia 2016 roku. Fot. Robert Stachnik  

Szczecińska prokuratura jeszcze raz zajmie się połamanym krzyżem z placu Grunwaldzkiego, upamiętniającym ofiary komunizmu. Wcześniej umorzyła tę sprawę - umorzenie uznał także szczeciński sąd -  ale prokurator generalny uchylił jej postanowienie.

Krzyż postawiło stowarzyszenie Kontra. Razem z masztem z polską flagą oraz płytą poświęconą ofiarom komunizmu tworzy on miejsce pamięci, przy którym 13 grudnia każdego roku oddaje się hołd osobom represjonowanym przez miniony system.

18 stycznia ubiegłego roku brzozowy krzyż leżał połamany na ziemi – pisaliśmy o tym w „Kurierze”. W nocy na miejscu policjanci zatrzymali Tomasza L., który trzymał krzyż. Jak mówi Henryk Michałowski z Kontry, według jednego z funkcjonariuszy jego zniszczenie przez mężczyznę było intencjonalne.

Prokuratura była innego zdania – w jej opinii nie można wykluczyć, że krzyż był tak stary, że się rozleciał, kiedy Tomasz L. go dotknął. Ponadto nie można mówić o obrazie uczuć religijnych, ponieważ nie zgłosił się do niej nikt, kogo uczucia religijne zostały tym faktem urażone. Dlatego śledztwo umorzyła. Henryk Michałowski złożył zażelnie do Sądu Rejonowego w Szczecinie, ale ten podtrzymał decyzję prokuratury.

Michałowski napisał więc do Prokuratora Generalnego. Oto odpowiedź: "Po analizie akt decyzję o umorzeniu dochodzenia z dnia 29 lutego 2016 r. przeciwko Tomaszowi L. podejrzanemu o czyn z art. 196 kk polegający na publicznym znieważeniu czci religijnej w postaci krzyża, uznano za niezasadną".

Henryk Michałowski został już wezwany na policję, aby złożyć zeznania. Ma zrobić to w czwartek. ©℗ 

(as)

Na zdjęciu: Tak wyglądał krzyż 18 stycznia 2016 roku.

Fot. Robert Stachnik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do do cwks
2017-01-15 09:55:39
Idioto, przeczytaj tekst ze zrozumieniem: prokuratura nie chciała tego wyjaśniać, dlatego walczyć musiał Michałowski z Kontry. Teraz ma jeszcze raz rozpocząć śledztwo.
Brzoza,
2017-01-14 22:47:04
Do PO-nizszego kom. Zenek ! A slyszales i o takim powiedzeniu: ze na drzewach zamiast lisci, beda w koncu...! Natomiast ten co PO-lamal ten krzyz, niech lepiej zadba o swoj wlasny !!
Zenek
2017-01-14 21:26:58
Osobiscie uwazam ze sybolika krzyza jest beszczeszczona przez rzad i nawiedzonych katoli bo gdzie tylko moga tam go stawiaja. I jeszcze ta sosna co mi sie kojarzy z miesiaczka prezesa i apelem ministra wojny przy kazdej okazji panstwowej. Prawde mowiac przestalem juz chodzic do kosciola jak widze co sie dzieje i co robi koscol katolicki. A jak slysze o dotacjach w mln dla Rydzyka i kleru to zlosc we mnie buzuje. Nie ma szkoly, przedszkola emerytury ludzie maja po 950zl a tu mln zl sie marnotrawi. Czy krzyz byl poswiecony? bo jesli nie to nie ma mowy o bezczeszczeniu!!!! A ten pan co tak buczy to chyba ma w tym interes i chce zaistniec. Ciekawe kiedy powstanie miejsce upamietniajace represje obecnej dojnej zmiany.
Do cwks
2017-01-14 20:51:49
Prokuratura wyjaśni bez twojej pomocy.
cwks
2017-01-14 19:19:54
Henryk Michałowski, skromny emeryt robi więcej dla wiary katolickiej niż cały PiS oraz narodowcy razem wzięci. Wstyd dla Chruszcza, Dobrzyńskiego, Niburskiego i Duklanowskiego.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA