Miasto poszukuje firmy, która w przyszłym roku będzie likwidowała dzikie wysypiska śmieci w Szczecinie. Przetarg już ogłoszono. Z terminem otwarcia ofert tuż przed wigilią. Co ciekawe, o wyborze wykonawcy może zdecydować… poziom emisji spalin jego pojazdów. Natomiast w jego zakresie prac objętych zamówieniem zawarto nawet robienie zdjęć cyfrowych.
To ma być firma zatrudniająca pracowników na etacie (10) oraz przynajmniej dwie - kadry kierowniczej. I z uprawnieniami do przewożenia wszystkiego, co na dzikie wysypiska zwykle dorzucają ekowandale: od szkła i tworzyw sztucznych, przez gruz budowlany, nieulegające biodegradacji i wielkogabarytowe, po niebezpieczne odpady.
Firma powinna dysponować co najmniej dwoma ciężarówkami, przystosowanymi do transportu odpadów i kolejnymi dwoma - do transportu kontenerów na odpady (o pojemności min. 5 m sześciennych). To właśnie emisja ich spalin - oprócz ceny i terminu wykonania zlecenia od momentu zgłoszenia przez zamawiającego - będzie jednym z kryteriów weryfikacji oferty złożonej przez potencjalnie zainteresowanego podpisaniem kontraktu z miastem. Co ma znaczenie także w innym kontekście: tylko ciężarówki o niskiej emisji będą wyposażone w oczekiwany przez zamawiającego system monitoringu bazujący na pozycjonowaniu satelitarnym, umożliwiający stałe monitorowanie tras przejazdu oraz rzeczywistej pracy pojazdów.
Na tym nie koniec wyzwań, stawianych przed wykonawcą. Będzie musiał nie tylko zlikwidować dzikie wysypisko w mniej niż dobę, uprzątnąć po nim teren i specjalnie oznakować (tablica: „Zakaz wyrzucania odpadów"), przetransportować do utylizacji usunięte zanieczyszczenia i odpady odpadów i zanieczyszczeń, ale również logować się do systemu informatycznego Alert Miejski. Zarówno, aby odbierać zamówienia, jak również - po realizacji usługi - dokumentować wykonanie prac w cyfrowymi zdjęciami, wraz z informacją o ilości i rodzaju usuniętych odpadów.
Termin przetargu na likwidację dzikich wysypisk wraz z oczyszczaniem terenów po nich został wskazany na 21 grudnia. Otwarcie ofert - w Biurze ds. Zamówień Publicznych magistratu - w samo południe. ©℗
(an)
Fot. Dariusz Gorajski