Rozpoczyna się modernizacja centralnej części głównego skrzydła budynku Szpitala Wojskowego w Szczecinie. Powstaną w nim m.in. dwa poziomy nowoczesnych bloków operacyjnych, centralna sterylizatornia, zakład diagnostyki obrazowej, pracownia kardiometrii. Wszystko będzie wyposażone w nowoczesny sprzęt. Koszt całej inwestycji to prawie 68 mln zł.
Umowę na wykonanie tej inwestycji w poniedziałek podpisali komendant 109. Szpitala Wojskowego płk Krzysztof Jurkowski i przedstawiciel firmy Erbud S.A. Piotr Szermatowicz.
- Tak naprawdę w ten obszar zadaniowy, który będzie ta firma wykonywała na podstawie tej umowy, wchodzi jedna czwarta powierzchni szpitala - zaznaczył płk Krzysztof Jurkowski. - To jest ten moment, w którym wchodzimy do budynku głównego szpitala i zaczynamy go remontować tak, jak nam się marzyło.
Ta inwestycja jest dofinansowana kwotą 53 mln złotych ze środków z Krajowego Planu Odbudowy. Pozostała część pochodzi z Ministerstwa Obrony Narodowej i 900 tys. zł ze środków własnych szpitala.
- Trzymam mocno kciuki za firmę, ponieważ KPO jest obwarowane zobowiązaniami, przede wszystkim terminowymi - mówił obecny przy podpisywaniu umowy z wykonawcą poseł Jarosław Rzepa, który był zaangażowany w pozyskanie środków na tę modernizację. - A przede wszystkim cieszę się, że mieszkańcy i oczywiście służby mundurowe, które będą korzystały z tego miejsca, będą mogły robić to w należytym standardzie, zgodnym z XXI wiekiem.
Modernizacja obejmie całą centralną część głównego skrzydła budynku - od poziomu minus 2 po dach. Po zakończeniu prac (mniej więcej za rok) szpital zyska m.in. dwa poziomy nowoczesnych bloków operacyjnych, centralną sterylizatornię, zakład diagnostyki obrazowej, pracownię kardiometrii. Wszystkie te pomieszczenia otrzymają też nowoczesny sprzęt.
Dla pacjentów i personelu szpitala remont oznaczać będzie wyłączenie na stałe głównej klatki schodowej (prowadzące do niej wejście „A” jest już zamknięte ze względu na prowadzone prace na zewnątrz budynku) i części oddziałów. Nie wpłynie to natomiast na pracę samego szpitala, przyjmowanie i leczenie pacjentów. Jednak, z uwagi na skalę prowadzonych prac i konieczność zapewnienia bezpieczeństwa, wprowadzono pewne ograniczenia.
- Wprowadziliśmy ograniczenie przemieszczania się pacjentów i zakaz opuszczania oddziałów dla bezpieczeństwa wszystkich, bo intensywne prace trwają zarówno na zewnątrz, jak i w tej chwili się rozpoczną w środku budynku - mówi komendant szpitala. - Szpital dalej działa, dalej przyjmuje pacjentów zgodnie z planem, bloki operacyjne w tej lokalizacji, w której w tej chwili są, czyli na parterze, dalej działają. Docelowe bloki będą na piętrze pierwszym i drugim, więc to nie powinno zakłócić funkcjonowania. Trochę musieliśmy się ścisnąć, ale nie dotyczyło to pacjentów, ściskaliśmy wszystkie inne funkcje magazynowe czy pokoje lekarskie i inne funkcjonalności, przenosiliśmy w miarę możliwości między pietrami po to, żeby zrobić miejsce na to, co musimy przekazać dla wykonawcy jako plac budowy.
Erbud, który wygrał przetarg na ten etap modernizacji szpitala, wykonał już m.in. remont Przychodni Specjalistycznej Szpitala Wojskowego przy Jasnych Błoniach. Firma ta prowadzi teraz prace na zewnątrz szpitala, związane z wykonaniem podziemnych instalacji oraz budowę podziemnego łącznika, który będzie przebiegał wzdłuż budynku i będzie główną osią komunikacyjną w szpitalu na poziomie minus 1. ©℗
Agnieszka Spirydowicz