Wystawy sprzętu militarnego, możliwość zwiedzenia czołgu T 34 od środka, zwiedzanie odrestaurowanego bunkra przy ul. Kościuszki, a także rekonstrukcja wydarzeń z czasów II wojny światowej – to najważniejsze atrakcje Pikniku Historycznego zorganizowanego przez pasjonatów z Muzeum Wału Pomorskiego i Historii Pomorza w Szczecinku. Tegoroczny piknik odbywa się pod hasłem: Pamięć, historia, współczesność.
Dziś pokazujemy fragment wydarzeń, które miały miejsce w kwietniu 1945 roku gdzieś na Pomorzu - mówi Rafał Somołonik z grupy rekonstrukcyjnej 2.Pułk Ułanów I. Warszawskiej Brygady Kawalerii. - Tak mogło być.
W pokazie zdobycia bunkra przez „czerwonoarmistów” uczestniczyły grupy rekonstrukcyjne z Koszalina, Piły, Kołobrzegu i Szczecina. Około stu rekonstruktorów stworzyło realny obraz wojny wzmocniony pokazami pirotechnicznymi i lotniczymi. „Walka” trwało około 20 minut. „Czerwonoarmiści” nie bacząc na straty własne parli do przodu, aż ostatni obrońca bunkra podda się do niewoli. To wszystko bardzo podobało się około dwom tysiącom widzów. Po inscenizacji utworzyła gigantyczna kolejka chętnych do zwiedzenia ekspozycji w bunkrze, wiele osób skorzystało z warsztatów aktorskich pod hasłem: "Zagraj w inscenizacji - ty też tworzysz historię". Natomiast dzieci oblegały sprzęt militarny: działa, czołg T-34 i budki strażnicze.
Tekst i fot.: (bar)