Tegoroczne wakacje rozpoczną się 24 czerwca. Wielu właścicieli bazy noclegowo-wypoczynkowej nad morzem od lat domaga się, by letni odpoczynek od szkoły zaczynał się przynajmniej w połowie czerwca. Nad Bałtykiem byłoby wtedy więcej gości i ośrodki wczasowe zarobiłyby więcej.
Branża postuluje wprowadzenie rotacyjnych letnich wakacji wzorem ferii zimowych. Ale Ministerstwo Edukacji Narodowej nie widzi takiej możliwości.
Obecnie województwa mają ferie zimowe w różnych terminach, dzięki czemu ośrodki narciarskie tętnią życiem w zimie znacznie dłużej. Dlaczego takiego rozwiązania nie wprowadzić też latem? – pyta branża turystyczna oraz włodarze nadmorskich gmin. Dzięki wydłużeniu sezonu wakacyjnego na wzór ferii zimowych można by przyciągnąć turystów już od czerwca.
Janusz Zalewski, właściciel pogorzelickiej „Sandry”, także inni od wielu lat zabiegają o skrócenie roku szkolnego, ale, jak się okazuje, nie jest to takie proste. Pomagał w tym były poseł PO Konstanty Tomasz Oświęcimski, który jest także właścicielem ośrodka wczasowego w Niechorzu.
To właśnie Oświęcimski słał do rządu petycje i pisma o skrócenie roku szkolnego. Wspierali go w tym parlamentarzyści PiS, m.in. obecny wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, ale bez skutku. Teraz PiS ma dużą przewagę w parlamencie i może taką uchwałę przegłosować.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim” i e-wydaniu z dnia 17 maja 2016 roku.
Mirosław Kwiatkowski
Fot. Archiwum: Anna Gniazdowska