Pięciu pijanych kierowców samochodów zatrzymali w weekend stargardzcy policjanci. Najpierw wpadł 56-letni kierowca fiata punto, który mając w organizmie ponad 1 promil alkoholu poruszał się drogą w Starej Dąbrowie. Spośród zatrzymanych później trzech kierowców na podwójnym gazie, niechlubnym rekordzistą okazał się 52-letni kierowca VW Busa. Mężczyzna mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu na drodze pomiędzy Morzycą a Kolinem spowodował kolizję z audi. Natomiast na ul. Bema w Stargardzie zatrzymano 37-letniego stargardzianina, który kierował skodą felicją, mając w organizmie ok. 2 promili. Niewiele mniej, bo 1,4 promila wydmuchał zaś 55-letni kierowca seata cordoby, który dachował na drodze pomiędzy Storkowem a Waliszewem. Ostatni nietrzeźwy kierowca zatrzymany podczas długiego weekendu to 45-letni kierowca opla astry, który w Kobylance wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu.
Wszyscy mężczyźni stracili uprawnienia do kierowania pojazdami, a po ich wytrzeźwieniu przedstawione zostaną im zarzuty zagrożone karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności. (gra)