W środę 20 listopada o godz. 10 w Szczecinie sześć organizacji związkowych działających w Grupie Azoty Zakłady Chemiczne „Police" zorganizuje manifestację. Miejscem zgromadzenia będzie ul. Dębogórska 22, w okolicach zjazdu na nabrzeże Oko. Protest odbędzie się nie tylko w obronie miejsc pracy, ale także przeciwko niekontrolowanemu importowi nawozów z Rosji i Białorusi.
Zakłady Chemiczne „Police” to kolejny duży zakład pracy w naszym regionie, który przeżywa problemy zagrażające jego istnieniu. Grupa Azoty ma ogromną stratę, spowodowaną głównie przez niekontrolowany import nawozów z Rosji i Białorusi. Wprowadzenie Zielonego Ładu podwyższyło „Policom” koszty produkcji, ze względu na obowiązek opłacania uprawień emisji CO2. Producenci spoza UE ich nie płacą, co powoduje, że są tańsi. Od wielu miesięcy, kolejne rządy pozwalają na napływ nawozów z Rosji i Białorusi, co pogrąża rodzimych producentów. W „Policach” pracę straciło już 300 osób, zawieszono również część świadczeń i przywilejów, a to dopiero początek szykowanych cięć - czytamy w komunikacie Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Pomorze Zachodnie, który wspiera związkowców z Polic.
Ci zaś apelują do wszystkich pracowników o wzięcie udziału w manifestacji podkreślając, że walczą o miejsca pracy, ale także o przeżycie Grupy Azoty Zakłady Chemiczne "Police" S.A.
Sytuacja w polickich zakładach wciąż jest bardzo trudna. Co prawda w trzecim kwartale 2024 r. wyniki nieco się poprawiły, bo spółka wypracowała 15-milionowy zysk oraz wprowadziła szereg działań naprawczych, jednak nie przekonują one organizacji związkowych.
„Nie pozwólmy na utratę tysięcy miejsc pracy i tragedię zwalnianych pracowników! Bądźmy razem 20 listopada!" - piszą w komunikacie. (kel)