Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

W KURIERZE: Skandal torowy. Wstyd na pokolenia? [GALERIA]

Data publikacji: 29 lipca 2016 r. 14:55
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:10
W KURIERZE: Skandal torowy. Wstyd na pokolenia?
 
Pętla autobusowa przy stacji końcowej pierwszego odcinka trasy tzw. szybkiego tramwaju na prawobrzeżu Szczecina powstanie, ale uruchomiona zostanie nie wcześniej niż w dwa lata po tym, jak tramwaje ruszyły nią do obrzeży osiedla Słonecznego w końcu sierpnia 2015 roku. Na samym torowisku – o czym pisaliśmy – doszło tymczasem do kolejnej awarii i tramwaje znów nie były w stanie w ogóle nim jeździć, bo niezbędna okazała się doraźna naprawa szyn w torze do pętli w rejonie wjazdu składów do tzw. rynny pod wiaduktem nad ul. Hangarową.

W kontekście torowiska i ostatnich odkrytych odkształceń szyn, czy jak kto woli, ich wyboczeń, furorę zaczęła robić teoria o specyficznym lokalnym mikroklimacie na zakręcie przy wjeździe do tzw. rynny pod wiadukt drogowy nad ulicą Hangarową. Według projektanta, wyboczenie, do którego doszło na zakręcie w wykopie, nastąpiło w wyniku powstania specyficznego mikroklimatu, który taki wykop może powodować, w którym gorące stojące powietrze nadmiernie nagrzewa szyny, wywołując nierównomierność w ich nagrzaniach przed wykopem i za wykopem. Dodatkowo dołek sprawia, że odcinki od niego prowadzące obciążają siły podłużne taboru tramwajowego.

Do Piotra Krzystka trafiło datowane na 18 lipca br. pismo Marka Duklanowskiego, przewodniczącego komisji ds. gospodarki komunalnej, rewitalizacji i ochrony środowiska z oficjalnym wnioskiem o zlecenie niezależnemu podmiotowi zewnętrznemu zbadania aspektu technicznego i przedstawienia wniosków dotyczących realizacji inwestycji pod nazwą „Budowa Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju” od mostu Długiego do pętli Turkusowa. A to w trosce o bezpieczeństwo pasażerów i minimalizację potencjalnych strat finansowych. Badanie, zdaniem członków komisji, powinno dotyczyć całej inwestycji począwszy od etapu projektowania, poprzez proces realizacji, aż do oddania do eksploatacji ze szczególnym uwzględnieniem prawidłowości projektowania w oparciu o normy, możliwe do rozpoznania uwarunkowania lokalizacyjne i wiedzę techniczną, prawidłowości wykonania torowiska ze szczególnym uwzględnieniem zastosowanych materiałów i technologii. A wnioski z takiego audytu zewnętrznego powinny jednoznacznie wskazywać na przyczyny awarii występujących w trakcie eksploatacji oraz podmiot odpowiedzialny.

W obliczu skandalu torowego na niespotykaną dotąd skalę padają pytania o wiarygodność, rzetelność, fachowość. I zwykłą uczciwość w przekazywaniu opinii publicznej informacji przez służby prezydenta i szerzej osoby odpowiedzialne za prowadzenie inwestycji komunalnych: tak przez sztab urzędników zatrudnionych w stosownych wydziałach w magistracie, jak i prezesów komunalnych spółek. 

Władysław Dzikowski, przewodniczący prezydenckiego klubu Bezpartyjni: – To, że tak się dzieje, dowodzi, jak słabo wyszkolone kadry techniczne mamy. Te wszystkie mankamenty, które dziś cytuje się nam na komisji, to za moich czasów dzieci uczyły się o nich w szkole podstawowej na lekcjach fizyki. Trzeba powiedzieć STOP. Jak z torami nic się nie da zrobić, to czas zdecydować, że zamykamy i wymieniamy przy zastosowaniu właściwej technologii, by było bezpiecznie. Bo tak, to sami się ośmieszamy. Kolejne naprawy i gra w piłkę, po której stronie ona jest: wykonawcy, projektantów, inżyniera kontraktu, inwestora, podwykonawcy. Każdy się broni i odpycha. Każdy od siebie odpowiedzialność odpycha i przerzuca. Winni są i trzeba ich pokazać i zagonić ich, by nie na koszt samorządu, ale swój robili to porządnie.

Michał Przepiera odpowiada: – Mamy wyjaśnienia projektanta, może wystarczy droga polubowna, ale nie wykluczam, że każda ze stron będzie też dochodzić swoich racji przed sądem. Bo jeśli okaże się, że wykonawca zrobił wszystko, jak było zapisane w projekcie, to i on od nas będzie mógł dochodzić roszczeń. Jeśli nie dogadamy się przy stole, co do rekompensaty, bo póki co wszystko odbywa się w ramach gwarancji i rękojmi, to zostanie droga sądowa. Nie zakładamy na razie scenariusza, że dojdzie do kolejnego wstrzymania komunikacji, by nie mogły jeździć tramwaje z prędkością eksploatacyjną. Wpadek kilka już było, podstaw do optymizmu więc nie ma, ale też nie ma twardych podstaw, by twierdzić, że są przewidywane jakieś kolejne uszkodzenia.

Marek Duklanowski z PiS reasumuje: – Próbuje się znaleźć uzasadnienie dla tego badziewia, dziadostwa, czegoś, co grozi gigantyczną tragedią. I jesteśmy bezradni. Gdzie się nie ruszymy, mamy efekty żelaznej konsekwencji w zgodzie na opóźnienia, poślizgi, żelaznej konsekwencji w przepłacaniu za inwestycje i braku fachowego dozoru i nadzoru. Czas na realne działania, a nie na fajerwerki, krojenie tortu, dni morza. Kiedy jeździ się autem z przyciemnianymi szybami po mieście, to nie widzi się i nie słyszy się ludzi. Nie słucha się mieszkańców. W alejach Wojska Polskiego, Bohaterów Warszawy, na ulicach Krzywoustego czy Mickiewicza, szyny są. A tam gdzie wychodzimy poza więźbę komunikacji tramwajowej, która przygotowali nam poprzednicy w tym mieście 80 lat temu, wszystko się paprze. A pewnie robimy dziś dwa razy drożej niż w Cottbus, Berlinie czy Magdeburgu.

– A co, jeśli w sierpniu nadejdą na trzy tygodnie 30-stopniowe upały? – nie wyklucza czarnego rozwoju wypadków Robert Stankiewicz, inny z radnych PiS. – Opieramy się tylko na obserwacji, ale to działania niewystarczające. Nie wizualny, ale stały system ostrzegania należałoby rozważyć. Co z tego, że ktoś sprawdzi coś przed wjazdem tramwaju, a coś stanie się w trakcie jazdy. Bo może dojść do tragedii. ©℗

Mirosław WINCONEK

Zdjęcia: Mirosław WINCONEK

Cały artykuł w Magazynie Kuriera Szczecińskiego i w e-wydaniu z 29-31 lipca 2016 roku

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ Klon
2016-07-31 15:17:56
Ty ni nyrwusia! u nas na Ukrajnie winkszy przykrenty a taki ludzi jakoś żyju. Ot, postroili dom ,10 etaży ,znaczy pientyr a nie ma schoduf ani windy. Ali zrobili go tanij.Ot i dom stoi, ludzi piniendzy dali a ni miszkajo. Użenniki z ratusza muwio dom gotow, a kto chce windy albo drabiny to sobie zrobi.Kużdy swoju wziatku wział!Jak w chałchozi. Predsydatiel znaczy prezydent ma sobie dobrzy,a na parobki- naplewat'!
klon
2016-07-31 10:44:28
Duklanowski ktory w zyciu nie trzymał młotka w ręce,nie napompował nigdy powietrza w detce rowerka bez wykształcenia technicznego wystawia opinie techniczne o termodynamice metalurgii odlewnictwie hydraulice i nikt mu nie zaprzecza taki cymbał móglby na Zachodzie obsługiwac kserokopiarke pod nadzorem .Gruzować Szczecin mozna z powodu takich jak Duklanowski dyletantów Grabić kase miasta oto co potrafi.Wieczny kandydant do polskiego sejmu to chory człowiek i jakże niebezpieczny i msciwy na dodatek jak Wieczorek jak Shetyna
xxx
2016-07-30 15:21:18
Nie mogę uwierzyć ze to juz jego 3 kadencja.
mako
2016-07-30 01:23:43
Tak czas na zmianę tego prywatnego folwarku Pana Krzystka. Poczawszy od prezydenta poprzez jego nowego poplecznika chamowatego Przepiery podobno prawego i sprawiedliwego a nie szanujacego ludzi. Czekamy bo lada dzien prezesi spolek miejskich dostana premie pytam za co za zdezelowany tabor autobusowy, czy moze nie dzialajace klimy w autobusach. Ludzie opamietajcie sie co Wy robicie z tym miastem ..? Kto odpowie za marnotrawienie publicznych pieniedzy z nie udanych inwestycji.? Przeciez normalny czlowiek jak zawali cos w pracy to za to odpowiada a tu reka raczke myje. GMV wadliwy system w dalszym ciągu na etapie testów żenada a wozokilometry kosztują 5 zl gdzie w innych miastach o wiele wiecej
ckm
2016-07-29 23:04:43
czy to już czas na zmianę prezydenta?
Honorat
2016-07-29 22:42:26
Skoro ma już powstać opóźniona o dwa lata (i bez sensu pomyślana) tymczasowa pętla autobusowa za Selgrosem (tzw. Turkusowa), to może wstrzymać ruch tramwajowy w tym miejscu do czasu ukończenia tejże pętli autobusowej. Kiedyś mieliśmy epokę "błędów i wypaczeń", teraz mamy czas "wyboczeń", a błędy są konkretne i stwarzające niebezpieczeństwo. Skoro tam powstał specyficzny "mikroklimat", to jak funkcjonuje metro w wielkich metropoliach? Tam dopiero jest "mikroklimat" - kto jeździł metrem londyńskim czy paryskim, wie o czym mowa. Mają rację radni - indolencja kadr technicznych Urzędu Miasta Szczecina jest niesamowita, czego przykładem jest zorientowanie się po dwóch latach od uruchomienia tramwaju, że przydałaby się pętla autobusowa. Natomiast w tłumaczeniu swoich pociągnięć ci "technokraci" osiągają mistrzostwo świata (wspomagani zresztą przez zaprzyjaźnionych projektantów). Pierwszym przykładem może być śp. Aleja Kwiatowa - zbudowane tam "korytka" miały umożliwić przepływ strumyków wody, w których przechodnie mieli oddawać się ludycznej zabawie polegającej na taplaniu się bosymi stopami w tychże potokach. Niestety, złośliwe liście spadają z drzew i tamują przepływ wody. Dobrze, że bobry jeszcze się tu nie pojawiły. DRUGIM przykładem były tłumaczenia w sprawie "spóźniającego się" zegara słonecznego zbudowanego na wysokości redakcji "Kuriera". Podobno nie ta długość geograficzna. Może trzeba było pojechać tam, gdzie przechodzi 15 południk (np. Trzęsacz, Kikorze, Tesco przed Stargardem) i zobaczyć jak tam pada cień. Kiedy w jednym supermarkecie przemysłowym zapytałem o zegar słoneczny sprzedawca uprzejmie mi poradził: "Wbije pan sobie w ogródku patyk, poczeka na słońce i zaznaczy sobie godziny według cienia". I tak dobrze, że w Szczecinie zegar umieszczone w nie całkowicie zacienionym miejscu, tak jak to zrobiono w Sieradzu. TRZECI przykład pokrętnego przedstawiana faktów (niektórzy nazywają to sofistyką) to tzw. "mikroklimat" w rynnie tramwajowej przy ul. Hangarowej. Pewna pani minister przeszła do historii mówiąc prawdę oczywistą: "Sorry, taki mamy klimat". Czy osoba odpowiedzialna w UM za sprawy techniczne też chce się zapisać w annałach powiedzeń i przysłów twierdząc: "Sorry, taki mamy mikroklimat". Chciałbym zaznaczyć, że "sorry" w jęz. angielskim znaczy nie tylko "przepraszam", "przykro mi", ale też "żałosny".
Grazyna
2016-07-29 22:33:35
Rynek wymusza podwyzki w wielu sektorach naszej gospodarki a oni czyli wladza zastepuje nas ukraincami by nadal doic ludzi robiac z nas tania sile robocza !! Brak szacunku . Pytam sie komu oni służą bo na pewno nie nam Polaką. Ja sie ma rozwijac polska gospodarka skoro ludzie tutaj zarabiaja po 1300 zl !!!!!!!! dziwne jest to ze pieniedzy nie brakuje na sowicie wynagradzanych politykow i ich poplecznikow ktorzy zasadaja w spolkach !! latwo dzielic pieniedza nie swoje bo przeciez to sa srodki publiczne czyli tak samo ich jak i moje !!
kierowca
2016-07-29 21:44:46
Ta komunikacja to jedna wielka kpina !! system GMV ktory kosztowal 56 mln zl a ktory do dnia dzisiejszego nie dziala dobrze . W wielu autobusach system nie dziala w cale a w wielu jest wiele usterek !! za ta inwestycje powinien zabrac sie prokurator i zbadac fianansowanie NIK. kolejne miony wydane na maty 3 D !! ktore sa nikomu nie potrzebne a jakosci tego wcale wspominac nie bede bo poprostu wstyd . Tramwaj to w ogole porazka ciekaw jestem co bedzie dzialo sie jak przyjdzie sroga zima i temp ponizej zera :P szyny jeszcze nie raz pekna. Autobusy i stan techniczny sa w oplakanym stanie . Brak czesci i ludzi na warsztatach bo niby nie ma pieniedzy ale na wydawanie lekka reka 56 mln zl to jest czy tez na doroczne premie dla prezesow spolek po 10 tys. wiekszosc autobusow nie powinno w ogole wyjezdzac na linie. Inna kwestia to ze w szczecinie brakuje ponad 100 kierowcow ale co sie dziwic za marne grosze nikt nie chce pracowac zdazaja sie niewyjazdy na linie bo niby nie ma pieniedzy na podwyzki !! i juz pan wiceprezydent z PIS mowi ze beda sciagac ukraincow . Bo im pracownicy nie sa potrzebni oni potrzebuja najemnikow,. Jak sie nic nie zmieni w mysleniu to nasza komunikacja i inwestycje ZDiTMu beda wygladac tak jak wygladaja .
Tomas
2016-07-29 19:32:54
Panowie dziennikarze, wystarczy porównać dwie budowy torowisk które odbywały się w tym samym czasie to Szybki Tramwaj i przebudowa zajezdni Pogodno, na szybkim tramwaju pękają szyny , na zajezdni wszystko ok...ale to są różni wykonawcy, partacze z Enegopolu i fachowcy z ZUE Kraków
a czego się spodziewaliście po rzadach PISu w Szczecinie ?
2016-07-29 18:52:06
Będzie coraz gorzej i głupiej
capkościelny
2016-07-29 18:42:54
Przecież,te szyny pokropił onegdaj sam arcyDzieńga, więc dlaczego się wygły? Albo modły były nieszczere albo woda niedostatecznie święta albo "taca" była zbyt skromna... No chyba,że wytworzył się czarci klimat w tym diablim zakręcie... Ale reszty szyn czarci pomiot nie powinien kręcić! Może jeszcze raz na mszę niech magistraccy dadzą...Albo urządzić pielgrzymkę tramwajarzy do jakiejś świętej Trajektorii albo świętego Pantografa...
andi
2016-07-29 18:32:25
sorry mamy taki klimat
jj
2016-07-29 17:57:50
Jak nadejda upały to niech radni pomodla sie o deszcz tak jak to mialobyc w sejmie, jakbysmy wydawali wiecej kasy na komunikacje a nie np stadion to na pewno byla by lepsza jakosc
Pipi
2016-07-29 16:47:47
Duklanowski jest śmieszny zapomniał jak głosował za spalarnią TUTAJ DOPIERO BĘDĄ KOSZTY DLA MIASTA kRZYSTEK PRZEPIERA RAZEM Z DUKLANOWSKIM I DZIKOWSKIM GRAJĄ SZCZECINEM . SZKODA TEGO MIASTA
Ona
2016-07-29 16:08:11
jak się montuje GARBATE szyny tak to wychodzi
nn
2016-07-29 15:53:13
Stankiewicz? To ten od plaży Mieleńskiej? Dlaczego nie optował za tym, aby szyny wiodły wprost na plażę?
.....w wyniku powstania specyficznego mikroklimatu
2016-07-29 15:40:24
Taki mikroklimat , widoczny jest wyraźnie w magistracie i radzie miasta. Szkoda jedynie ze tam nie pekają skorupy twardych głów. Czekać tylko pomroczności jasnej.
k-2
2016-07-29 15:22:13
Stankiewicz nie jest z PiS-u, zdradził PiS dla Solidarnej, potem zdradził Solidarną za miejsce na listach PiS. Kogo następnego zdradzi pan radny deklarujący swe przywiązanie do wartości katolickich?
Mieszkaniec
2016-07-29 15:09:57
Krótki komentarz;JAKI PAN TAKI KRAM

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA