W Kurierze: Przychodnia przeszkadza w rewitalizacji

Data publikacji: 25 października 2016 r. 11:37

Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:18

W Kurierze: Przychodnia przeszkadza w rewitalizacji

Lekarze z przychodni przy ul. Staromłyńskiej w Szczecinie są zaniepokojeni. Cały czas nie wiedzą, czy pozostaną w obecnie zajmowanym budynku. Pod opieką mają około 24 tysięcy pacjentów. Urzędnicy z jednej strony uspokajają, z drugiej – przyznają, że zmiany w zagospodarowaniu tej historycznej części miasta są potrzebne.

W przychodni przy ul. Staromłyńskiej działają lekarze rodzinni i specjaliści. Zaniepokoili się informacją, że miasto chciałoby budynek wyburzyć, a na zajmowanej przez niego działce postawić nowy i urządzić parking. O sprawie pisaliśmy już pod koniec września.
– Zdajemy sobie sprawę, że ten budynek wymaga remontu, zwłaszcza jego elewacja – przyznaje Ewa Jędrzejczak-Opałka, prezes spółki Hipokrates, która przy Staromłyńskiej prowadzi podstawową opiekę zdrowotną. – Ale przecież od lat płacimy czynsz, m.in. na ten cel. Sami dbamy o nasze gabinety, poczekalnie… Cały czas inwestujemy w to miejsce. Ale zaczęły docierać do nas informacje, że miasto ma inną wizję. Że budynek ma być wyburzony i powstaną tutaj miejsca parkingowe oraz nowy budynek z przychodnią. Ale nie wiadomo, w jaki sposób i komu ta nowa przychodnia byłaby dzierżawiona. Czy nas będzie stać na wynajmowanie lokali w nowym budynku?
W budynku działa także przychodnia psychiatryczna, są laboratoria, gabinety specjalistów. Z opieki medycznej korzysta tutaj około 24 tysięcy pacjentów.
– A około 30 procent tych w podstawowej opiece zdrowotnej, to osoby po 70. roku życia – dodaje Elżbieta Wąchalska, lekarz poz. – Mają przychodnię blisko domu i kompleksową opiekę. Bo tutaj jest i laboratorium, i okulista, i inni specjaliści. Ci pacjenci nie pojadą za nami do innej części miasta.
W poczekalni przychodni rzeczywiście spotykamy starsze osoby. Większość nie słyszała o planach wyburzenia budynku. Zapytani pacjenci przyznają jednak, że zależy im na przychodni w centrum miasta.
– Tutaj przychodzę od lat, od początku powstania tej przychodni – przyznaje pani Jadwiga. – Nie wyobrażam sobie, że miałabym jeździć gdzieś dalej do lekarza. Szukałabym opieki w śródmieściu.

Agnieszka SPIRYDOWICZ

Więcej we wtorkowym "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z dn. 25.10.2016 r.

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA

Komentarze

Do do pacjent

2016-10-25 19:37:21

Musisz czytać ze zrozumieniem o czym piszę.Nie mieszkasz w tym rejonie i nie korzystasz z tej przychodni tak że życzyłbym sobie abyś nie obrażał ludzi którzy tu mieszkają i korzystają z porad lekarskich Czy budynek się tobie podoba czy nie nie interesuje mnie ale nie można lepić dziury gdzie się da a obrzeża miasta wieją pustkami.Tam miasto ma pole do popisu wzorem innych miast w kraju.Te całe rewitalizacje to myk dla uprzywilejowanych Nie liczą się ludzie.W/g ciebie lepiej zabetonować i zamurować niż cieszyć się odrobiną zieleni z której nasze miasto słynęło.a mamy jej coraz mniej A przy okazji sprawdź ilu aktualnie mieszka w naszym mieście mieszkańców bo podajesz nieaktualne dane

"Rewitalizacja"

2016-10-25 18:18:00

Czyżby było jak w przypadku schroniska, że kogoś korci lokalizacja?

do Honorat

2016-10-25 17:39:51

Nowe, Stare miasto w Kołobrzegu poza tym, że jest skończone niczym się nie wyróżnia, jest tak samo nieciekawe. Poczekaj jak Podzamcze zostanie w końcu zabudowane do końca, wtedy będzie czas na porównanie, a teraz oceniasz plac budowy z nieuporządkowanym parkingiem samochodowym.

Do Pacjent

2016-10-25 17:35:36

Człowieku, a Ty chciałeś mieć w centrum miasta wygon, trawniczek i lasek przed oknami? Ten budynek straszy, to nawet nie budynek a barak, który już dawno powinien zostać wyburzony. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nowo wybudowanym budynku parter przeznaczyć na przychodnie. Ludzie, jak tęsknicie za polem w centrum miasta, to się nie doczekacie. W Szczecinie wreszcie zaczęto wypełniać puste miejsca i tereny nową, miejska zabudową. Tęsknicie za wsią, to wyprowadźcie się na przedmieścia, a nie oczekujcie takich klimatów w samym centrum 400tys. miasta.

Pacjent

2016-10-25 16:19:10

Mieszkam przy tej przychodni prawie 30 lat.Na przeciw niej był fajny skwer i przedszkole.Dzisiaj stoi tam osiedle z własnym parkingiem i niestety wokół tych budynków jest brak miejsc parkingowych bo ktoś wpadł na fajny pomysł aby w miejsce Miastoprojektu uruchomić sąd.Efekt totalnie zakorkowana ul.Staromłyńska. Chroniczny brak miejsc parkingowych w tej okolicy.I teraz likwidacja przychodni i zamysł wybudowania nowego budynku z parkingiem od strony podwórza niczego nie zmieni.Znając życie nowi lokatorzy którzy wywalą kasę za mieszkania w nowym budynku mają po dwa samochody.Rezultat ?Całkowity paraliż tej ulicy.A przychodnia?Ciekawy co powiedzą włodarze tym wiekowym pacjentom którzy mieszkają w okolicy całego centrum??Gdzie mają jeździć do specjalistów których mają tu pod nosem.A przede wszystkim wszystkie świadczenia mają opłacone przez NFZ.Chcąc zwiększyć ilość miejsc parkingowych w tym miejscu to proponuję wyburzyć budynek Polmozbytu i w jego miejsce postawić wielopoziomowy parking.Miejsca jest tam aż nadto Jeśli ktoś ma zapędy na rewitalizację Starego Miasta to miejsca po drugiej stronie Odry nie brakuje.Całe Kolumba aż się prosi o pomoc.Tak że zanim ktoś podejmie decyzję odnośnie likwidacji przychodni niech pomyśli o pacjentach.A wybory już tuż tuż

xxx

2016-10-25 13:43:05

Tylko ze miasto dało podzamcze e Szczecinie prywatnym inwestorom, którzy zbankrutowali dlatego wyszło jak wyszło. A tam powinien być inny budynek niż ta przychodnia. Przedszkole tez nie pasowało do tego

topek

2016-10-25 12:33:53

do Honorat! A gdzie ty w Kołobrzegu widziałeś takie badziewie jak ta przychodnia!

Honorat

2016-10-25 11:43:45

Wspaniały pomysł: zburzyć przychodnię i zrobić parking oraz postawić jakiś kiczowaty koszmarek podobny do tych co stoją na tzw. Nowym Starym Mieście. W tej sprawie włodarze Szczecina powinni udać się do Kołobrzegu i zobaczyć, jak można zrobić nowe stare miasto.