Cztery zgłoszenia dotyczące oszukania seniorów przez osoby podające się za „pracowników wodociągów” otrzymali w ostatnim czasie policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Pogodno. Sprawcy są poszukiwani. Niestety, seniorzy to wciąż łatwy cel.
Przestępcy wykorzystują różne metody, podają się za przedstawicieli spółdzielni, pomocy społecznej, pracowników technicznych, by zdobyć zaufanie starszych ludzi i pod byle pretekstem wejść do ich mieszkań. A potem ich okradają.
Od wielu lat w całej Polsce, w tym na naszym terenie, dochodzi do perfidnych oszustw seniorów. Przestępcy używają przeróżnych manipulacji – metod na wnuczka, policjanta, hydraulika, szklankę wody. Od stycznia do września ub. roku było u nas 209 przypadków takich prób dokonania przestępstw. W 65 przypadkach oszustom się udało.
W ostatnich dniach w Szczecinie uaktywnili się oszuści, którzy pukają do drzwi starszych ludzi z informacją, że przynieśli im nadpłatę za wodę. Mówią, że są ze spółdzielni albo z wodociągów. Wręczają większy banknot, np. sto złotych, prosząc o wydanie reszty, bo rzekoma nadpłata wynosi 50 zł. Kiedy są wpuszczani do mieszkania, obserwują, gdzie seniorzy trzymają pieniądze. Jedna z osób zajmuje czymś gospodarza, prowadzi go np. do łazienki, by sprawdzić rury, a druga w tym czasie go okrada.
– W ostatnim czasie otrzymaliśmy cztery zgłoszenia dotyczące oszustw metodą na pracownika wodociągów – mówi sierżant sztabowy Krzysztof Szydłowski z zespołu ds. komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – W tych sprawach są prowadzone czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców. Postępowania te prowadzi Komenda Policji Szczecin Pogodno pod nadzorem prokuratury.
Choć policja w środowisku seniorów cyklicznie organizuje spotkania, podczas których ostrzega przed takimi próbami oszustw, chociaż przy każdej okazji powtarzane są zasady bezpieczeństwa, a po każdej ze zgłoszonych prób oszustw instytucje, za pracowników których podają się przestępcy, umieszczają komunikaty z ostrzeżeniami, złodziejom wciąż się udaje.
– Przestępcy wykorzystują ufność starszych ludzi – mówi sierż. szt. Krzysztof Szydłowski. – Nie należy wpuszczać do mieszkania kogoś, kogo nie znamy. W sytuacji, gdy odwiedzają nas osoby podające się za przedstawicieli administracji albo służb technicznych, a my mamy wątpliwości, czy nie są to oszuści, poprośmy ich o legitymację, zadzwońmy do instytucji, z której przychodzą. Jeśli pracownicy techniczni mają robić jakieś przeglądy, zawsze jest to poprzedzone stosownym ogłoszeniem dla mieszkańców.
Każdą z takich podejrzanych sytuacji warto też zgłosić policji. ©℗
(gan)
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)
