Sobota, 04 stycznia 2025 r. 
REKLAMA

Umiarkowanie optymistyczny początek roku. Podsumowali policjanci i strażacy

Data publikacji: 01 stycznia 2025 r. 13:12
Ostatnia aktualizacja: 02 stycznia 2025 r. 21:23
Umiarkowanie optymistyczny początek roku. Podsumowali policjanci i strażacy
Fot. KMP Szczecin  

Dość optymistyczny początek roku w naszym regionie. Bez większych kryminalnych zdarzeń, a też bez drogowych wypadków - sylwestrową noc podsumowują szczecińscy policjanci. Nie doszło na szczęście do poważnych pożarów, ale ogień pojawiał się w wielu miejscach m.in. za sprawą  nieodpowiedzialnego używania fajerwerków.

W szampańską noc wiele się dzieje. Jednak nie zawsze tylko o dobrą zabawę chodzi. Podczas towarzyskich imprez, bali, w świetle wybuchających fajerwerków zdarzają się też wypadki, wymagające interwencji służb porządkowych i ratowniczych.

Szczecińscy policjanci byli przygotowani na wszelki rozwój zdarzeń.

- Naszym celem było zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom zabaw, użytkownikom dróg oraz mieszkańcom, którzy spędzali ten czas w domach. Dzięki szeroko zakrojonym działaniom prewencyjnym i kontrolnym, funkcjonariusze skutecznie reagowali na potencjalne zagrożenia oraz minimalizowali liczbę niebezpiecznych zdarzeń - informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Policjanci interweniowali blisko 240 razy.

- Sylwester w Szczecinie minął bez poważniejszych wydarzeń kryminalnych. Na drogach naszego miasta nie doszło do wypadków, a liczba ujawnionych kierujących na podwójnym gazie też jest niższa niż rok temu - dodaje oficer rasowy KMP w Szczecinie. - Tradycyjnie, sylwestrowym priorytetem jest bezpieczeństwo użytkowników dróg. W całym Szczecinie na drogach policjanci przeprowadzali kontrole trzeźwości oraz prędkości. Niestety, w Nowym Roku, do godz. 9, ujawnili 4 nieodpowiedzialnych kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pojazdy, będąc pod wpływem alkoholu czy też środków odurzających. Cały czas apelujemy o rozsądek na drodze i przestrzeganie obowiązujących przepisów. Wracajmy bezpiecznie do domu!

Noworoczne fajerwerki to nie tylko swoista eksplozja radości, ale także ogień, nad którym trudno zapanować. Co niestety ma przełożenie na statystyki pożarników. Z podsumowania sylwestrowych interwencji zachodniopomorskich strażaków wynika, że tylko tej jednej wyjątkowej nocy w regionie doszło do 98 pożarów oraz 29 miejscowych zagrożeń, wywołanych m.in. nieodpowiedzialnym używaniem fajerwerków.

- Najwięcej pożarów stanowiły śmietniki - 51, poza tym odnotowaliśmy 7 pożarów w obiektach mieszkalnych oraz 5 pożarów pojazdów. Najwiecej zdarzen miało miejsce w powiecie szczecińskim (26), koszalińskim (14), stargardzkim (11) - wskazuje asp. Dariusz Schacht, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Najważniejsze, że we wszystkich tych zdarzeniach nie odnotowano osób poszkodowanych i ofiar śmiertelnych.

Warto jednak dodać, że aż 14 wezwań do pożarów w regionie było fałszywych.©℗

A. NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@@Na mojej ulicy
2025-01-02 20:19:44
Jest 2gi stycznia a wciąż przez okno słyszę wybuchy, średnio co 15 minut, co by zwierzęta na chwilę nie mogły odetchnąć. Zastanawiam się czy w tym mieście jest tylu idiotów, czy raczej mściwych sadystów, którzy robią to specjalnie, na złość zwierzętom? Jak inaczej wytłumaczyć zmasowany ostrzał w godzinach kiedy najwięcej ludzi wychodzi na spacery z psem? Mój pies boi się wyjść z domu, całymi dniami się nie załatwia. Życzę każdemu kretynowi z petardami, żeby się nie mógł przez tydzień się zesrać!
@Na mojej ulicy
2025-01-02 14:10:51
"Było mniej zdecydowanie ludków z petardami" - i bardzo dobrze! Mam nadzieję ze im łapy pourywało i więcej petard do łap nie wezmą.
@Na mojej ulicy
2025-01-01 14:35:10
Jak dla ciebie ludki z flaszką pałętający się po ulicach są synonimem luksusu, to ja wybieram "biedę" i wpis świadczy o poziomie autora...
Na mojej ulicy
2025-01-01 14:00:05
w porównaniu do ubiegłych lat było widać biedę! Było mniej zdecydowanie ludków z petardami , no i nikt nie szlajał się z butelczyną po północy! Może ich wcześniej pozamykali?Może nie dotrwali do północy?Może pobiegli do lasu, a może schowali się w studni !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA