W nocy z soboty na niedzielę (3 lutego) patrol Straży Ochrony Kolei z Komendy Regionalnej w Szczecinie ujął i obezwładnił ubranego na styl militarny mężczyznę w kominiarce, który twierdził, że ma przy sobie ładunek wybuchowy. Do zdarzenia doszło o godz. 2.50 na peronie 1 stacji Szczecin Główny.
Jak informuje Andrzej Pietrzak ze Straży Ochrony Kolei Szczecin, mężczyzna szarpał za zamknięte drzwi pomieszczeń niedostępnych dla podróżnych. W czasie legitymowania oświadczył, że w torbie sportowej ma ładunek wybuchowy. Nakazano mu odłożenie torby i użyto kajdanek w celu uniemożliwienia niekontrolowanych odruchów.
Na miejsce wezwano patrol policji z Komendy Miejskiej w Szczecinie i dokonano powierzchniowego sprawdzenia odzieży, podczas którego przy mężczyźnie ujawniono: pistolet typu rewolwer w kaburze, metalową pałkę teleskopową oraz nóż taktyczny z ostrzem długości 10 cm.
- Patrol policji dokonał sprawdzenia torby, gdzie nie ujawniono materiałów wybuchowych ani innych niebezpiecznych przedmiotów. Ujętego mężczyznę wraz z ujawnionymi przedmiotami o godz. 3.30 przewieziono do Komisariatu Szczecin Śródmieście - relacjonuje Andrzej Pietrzak z Komendy Regionalnej SOK.
Jak się tam okazało, mężczyzna w wydychanym powietrzu miał 1,04 mg/l alkoholu, a broń, którą przy nim znaleziono, to pistolet hukowy na kapiszony.
Osoba ta następnie została przewieziona i osadzona w Policyjnej Izbie Zatrzymań w Komendzie Wojewódzkiej Policji. Dalsze czynności prowadzone będą przez Komisariat Policji Szczecin Śródmieście.
Jak informuje Pietrzak, zdarzenie nie miało wpływu na obsługę podróżnych i ruch pociągów. Był to pierwszy tego typu incydent na tym dworcu w ostatnich dwóch miesiącach.
(KK)
Fot. SOK/PKP PLK SA