Oskarżony o ustawianie przetargów za łapówki Tomasz P., były dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, przyznał się przed szczecińskim sądem do stawianych mu zarzutów. Potwierdził też to, co zeznawał wcześniej. Między innymi dzięki jego zeznaniom postawiono zarzuty korupcyjne kolejnym oskarżonym, w tym senatorowi Stanisławowi Gawłowskiemu, byłemu wiceministrowi środowiska i szefowi zachodniopomorskich struktur Platformy Obywatelskiej, najbardziej znanemu bohaterowi afery melioracyjnej.
Afera zaczęła się właśnie od Tomasza P. Został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2014 roku. W nadziei na łagodniejszy wyrok rozpoczął współpracę z organami ścigania i opowiedział o korupcyjnym procederze w Zarządzie Melioracji. Nie miał wielkiego pola manewru, jego wina wynikała z podsłuchów. Ostatecznie usłyszał kilkanaście zarzutów. W środę wszystko potwierdził - podtrzymując swoje wcześniejsze wyjaśnienia, które odczytywał mu sędzie Grzegorz Kasicki.
Kanapki wyborcze
Jego zeznania dotyczyły m.in. Krzysztofa B., biznesmena z Darłowa, który mówił w sądzie o tym, że wręczał łapówki Gawłowskiemu. Łapówki nazywano "kanapkami wyborczymi".
- B. mówił, że ma możnych za sobą - to fragment zeznań Tomasza P.
Tomasz P. uznał, że ci "możni" to właśnie Gawłowski.
Podczas środowej rozprawy pojawiły się też wątki poboczne. Dotyczyły m.in. budowy wrót sztormowych. Urząd Morski w Słupsku twierdził, że to bubel, czemu Tomasz P. stanowczo zaprzeczał.
Nie wszyscy podtrzymują zeznania
Tomasz P. i Krzysztof B. swoje zeznania podtrzymali, ale nie wszyscy oskarżeni to robią. Niedawno w sądzie zeznawał Bogdan K., zaprzyjaźniony z Gawłowskim biznesmen z Kołobrzegu, oskarżony o to, że korumpował polityka apartamentem w Chorwacji i kwotą stu tysięcy złotych. Przesłuchiwany w prokuraturze przyznał się do tego, w sądzie te zeznania wycofał.
Gawłowski twierdzi, że jest niewinny. Przekonuje, że padł ofiarą politycznej nagonki ze strony zjednoczonej prawicy. Wiarygodność Tomasza P. neguje.
- co wy chceta od Staszka? Jak trzeba to Staszek znajdzie "panią Aurelię" lub "żołnierza AK walczącego w Powstaniu Warszawskim" i będzie wam łyso...Jak na razie to jest moja chata i wam niezawistnikom "gest Kozakiewicza".
Rafala
2020-03-05 12:10:21
GAWŁOWSKI TO UCZCIWY CZŁOWIEK i jest niewinny - Rafał Wiechucki, obońca.
Lspoeka
2020-03-05 10:44:20
Tomasz P przyznał się do brania łapówek gdzie został nagrany a Stanisław G twierdzi że nie brał łapówek bo uważa podobnie jak PiS że mu się to nalezalo i nie chce dalej zmienić zdania ani nie chce oddać to co zgarnol dla siebie. Dla takich Stasiow których w Polsce jest tysiące kara minimum 15lat paki przepadek mienia i oddanie to co ukradli
Kitola
2020-03-05 09:04:45
No i co teraz bedzie?kwarantanna?
do @ Zako
2020-03-04 21:42:46
"..ale Gawłowskiego tam raczej nie było." Co ty PO-p..sz (Neumann w Tczewie), był, albo nie był? Ta "kobiecina" p. Aurelia przy_PO_mniała sobie teraz; "ale nigdy nie przeżywałam takiej zorganizowanej politycznej nagonki na wybitnego lekarza.." ja sądzę iż p. Aurelię sprawdzano przez PO_magierów marszałka na okoliczność "żołnierza AK walczącego w Powstaniu Warszawskim".
No... żeby tylko chińska grypa go nie naszła...
2020-03-04 19:09:52
.
Zako
2020-03-04 18:48:18
POszuście, nie oszukuj. Sędzia Krasicki był na demonstracji przeciwko ustawie 'kagańcowej' w Szczecinie, ale Gawłowskiego tam raczej nie było. W jakiejś 'demonstracji politycznej' razem uczestniczyli? I jeszcze jedno, jeśli POszust określa panią ze Świnoujścia (pacjentkę pana Grodzkiego) mianem 'kobiecina', to POszust jest na pewno chłopiną - w jego nomenklaturze.
Hoho
2020-03-04 17:53:20
Twardy facet, co na trzy papugi?
Uuuuu,
2020-03-04 17:35:29
Niedobrze, Stasiu, bardzo niedobrze. 15 lat odsiadki, to dość dużo. No i te łapówki odbiorą...
No!... No!...
2020-03-04 16:59:42
Póóóójdzie teraz.
Janek bury
2020-03-04 16:39:41
PANIE NEUMAN! CZY dalej pana doktryna obowiazuje?Czy jednak poswiecicie ''doktora nauk ekonomicznych'',senatora Stacha.G.
POszust
2020-03-04 16:06:49
gawłowski wraz z sedzią kasickim byli na tej samej demonstracji politycznej, kasicki nawet na niej przemawiał .a gawłowski go wspierał.Jeżeli go nie skaże będa podejzenia że to wdzięczność .Obaj panowie sobie stworzyli sobie ciekawa sytuacje zależności.Jeden i drugi z takim podejściem etycznym nie nadaja się do funkcji które sprawuja.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.