Tomasz Grodzki kandydatem opozycji na marszałka Senatu

 

Tomasz Grodzki, szczeciński senator Platformy Obywatelskiej, będzie kandydatem PO, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej na marszałka Sejmu. Ogłosił to Grzegorz Schetyna, lider Platformy, podczas konferencji prasowej z udziałem przewodniczących dwóch pozostałych ugrupowań - Władysława Kosiniaka - Kamysza i Włodzimierza Czarzastego.

- W imieniu Platformy Obywatelskiej Koalicji Obywatelskiej będziemy wskazywać kandydata, będę rekomendował dzisiaj na posiedzeniu zarządu krajowego PO prof. Tomasza Grodzkiego jako kandydata na marszałka Senatu. To wyjątkowa postać, osoba z wielką kwalifikacją polityczną, merytoryczną, medyczną, ale także moralną - powiedział Schetyna. - Zgodziliśmy się co do tej kandydatury dlatego też, że jako pierwszy ujawnił próbę politycznej korupcji, której miał być poddany po wyborach 13 października - dodał szef PO.

Zachodniopomorska PO obwieściła zaś: "Prof. Grodzki przywróci Senatowi godność, szacunek i standardy stanowienia prawa".

W rozmowie z dziennikarzami Grodzki powiedział, że chce inspirować senatorów do tego, żeby pokazać, iż polską politykę można prowadzić normalnie.

Tuż po wyborach tak komentował sytuację w senacie, w którym prawica nie ma większości:

– Senat stał się przyczółkiem nowej Polski, przyczółkiem wolnej Polski.

Tomasz Grodzki jest chirurgiem klatki piersiowej i transplantologiem, specjalizuje się w przeszczepach płuc. Ostatnio było o nim głośno, gdy poinformował, że był kuszony przez PiS, aby przejść na ich stronę w zamian za stanowisko ministra zdrowia. Jego oponenci polityczni powątpiewali w te rewelacje, wskazując, że nigdy nie podał nazwiska osoby, która miałaby go kusić.©℗

(as)

Fot. Ryszard Pakieser