Związki zawodowe działające na terenie kołobrzeskiego szpitala porozumiały się i wystąpiły do dyrekcji placówki o podwyżki. Zaproponowano, aby każdemu pracownikowi w danej grupie zaszeregowania podnieść pensję o 750 zł.
Jak twierdzą związkowcy, szpital jest w dobrej kondycji finansowej i może sobie na to pozwolić. Na temat pensji rozmawiano przy tym już jakiś czas temu z dyrektorem Jerzym Piwowarczykiem, który w październiku zrezygnował ze stanowiska. Działacze związkowi chcieliby, aby na potrzebę podniesienia wynagrodzeń przychylnie spojrzał pełniący obowiązki dyrektora Regionalnego Szpitala w Kołobrzegu Grzegorz Sosna. To jemu Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego powierzył zadanie kierowania przedsiębiorstwem do czasu wyłonienia w drodze konkursu nowego dyrektora.
Kołobrzeski szpital od kilku lat zamyka swoje rachunki zyskiem. Za każdym razem pracownicy otrzymywali z tego tytułu premie. Teraz chcą, aby część wypracowywanych przez nich pieniędzy została wpisana w comiesięczne wynagrodzenia. Wszystko przy tym wskazuje na to, że nad propozycją pochyli się nowy dyrektor placówki. Dobiega bowiem ogłoszony przez Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego konkurs na to stanowisko. Nieoficjalnie mówi się o tym, że nazwisko nowego szefa znane będzie jeszcze przed świętami. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj
Na zdjęciu: Kołobrzeski Szpital Regionalny właśnie przechodzi remont. Placówka jest w dobrej kondycji finansowej. Ten rok też zamknie z zyskiem.