W przyszłości w tych ćwiczeniach będą uczestniczyć żołnierze Stanów Zjednoczonych, którzy w dodatkowej liczbie zostaną dyslokowani do Polski – powiedział podczas odbywającego się we wtorek na poligonie drawskim ćwiczenia Dragon-19 minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Dragon-19 jest ćwiczeniem o charakterze defensywnym. Jego głównym celem jest praktyczne zgrywanie sił podległych Dowódcy Generalnemu RSZ do wykonywania zadań w ramach operacji obronnej prowadzonej we współdziałaniu z WOT, siłami sojuszniczymi i układem pozamilitarnym. W ćwiczeniu ogółem uczestniczy ok. 18 tys. żołnierzy z 12 państw, w tym ok. 15 tys. z Polski i ok. 2,5 tys. różnorodnego sprzętu wojskowego. Ćwiczenie DRAGON-19 jest dwuetapowe: 15-19 czerwca (ćwiczenie z wojskami) i 21-25 czerwca (ćwiczenie dowódczo-sztabowe).
Szef MON obserwował we wtorek działania pododdziałów sił zbrojnych w ramach ćwiczenia taktycznego z wojskami Dragon-19 w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko Pomorskie.
- Zależy mi na tym, by Wojsko Polskie było wojskiem sprawdzonym jeśli chodzi o zdolności bojowe i właśnie temu służy przede wszystkim ćwiczenie. Ale zależy mi też na tym, by żołnierze Wojska Polskiego świetnie współpracowali z naszymi sojusznikami z NATO i temu także służy ćwiczenie Dragon-19 - powiedział Błaszczak. Zaznaczył, że w tych ćwiczeniach w przyszłości będą brać udział "żołnierze Stanów Zjednoczonych, ci, którzy w dodatkowej liczbie zostaną dyslokowani do Polski".
Minister podkreślił, że zależy mu, "by Wojsko Polskie dysponowało jak najnowocześniejszym sprzętem". Dodał, że w ćwiczeniu na poligonie drawskim obserwujący widzieli myśliwce F-16, ale także "stare, postsowieckie samoloty, które w stosunkowo krótkim czasie, najkrótszym jak to jest możliwe, zostaną zastąpione tymi najnowocześniejszymi samolotami F-35". Zaznaczył, że F-35 to najlepszy sprzęt.
- To jest samolot nieporównywalny z innymi, nie ma na całym świecie równie nowoczesnego samolotu dostępnego - dodał szef MON. - Ten samolot będzie służył polskim lotnikom, będzie na stanie wojsk Sił Powietrznych RP.
* * *
W ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie prezydenci Polski i USA podpisali deklarację o współpracy obronnej, która przewiduje m.in. zwiększenie stałej rotacyjnej obecności wojsk USA - trwała obecność ma wzrosnąć o około tysiąc żołnierzy. Ponadto Polska zadeklarowała gotowość zakupu 32 wielozadaniowych samolotów bojowych piątej generacji F-35.
(pap)
Fot. PAP/Marcin Bielecki