Złożeniem kwiatów przy pomniku „Stargardzianie – Ojczyźnie w setną rocznicę odzyskania niepodległości” rozpoczęły się w Stargardzie oficjalne obchody Narodowego Święta Niepodległości. Teren przy pomniku przyozdobiło 240 polskich flag wykonanych przez uczniów stargardzkich szkół, przedszkoli i ośrodków młodzieżowych, którzy licznie wzięli udział w akcji „104 flagi na 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości”. Delegacje samorządowców, organizacji kombatanckich, stowarzyszeń i innych stargardzkich instytucji przy dźwięku werbli złożyły przy pomniku kwiaty i znicze. Przy ryku motorów zaś, hołd tym, którzy walczyli za wolną Ojczyznę złożyli motocykliści, którzy wcześniej głośną kawalkadą przejechali ulicami Stargardu.
W samo południe w kościele Najświętszej Marii Panny Królowej Świata odbyła się msza w intencji Ojczyzny. Przewodniczył jej ks. kan. Janusz Posadzy, proboszcz parafii. Po mszy uroczystości przeniosły się na Rynek Staromiejski, gdzie zorganizowano uroczysty apel z udziałem żołnierzy stargardzkiego garnizonu, samorządowców i mieszkańców, którzy stawili się tam licznie.
Na płycie rynku były przemówienia oficjeli, apel pamięci, salwa honorowa i uroczysta defilada, w tym roku po raz pierwszy z udziałem uczniów klas mundurowych II Liceum Ogólnokształcącego. Wręczono tam też akty mianowania na wyższe stopnie służbowe żołnierzom, odznaczenia i wyróżnienia, także osobom cywilnym. Nie zabrakło przemówień m.in. Rafała Zająca, prezydenta Stargardu, posła PiS Michała Jacha, który odczytał list od szefa MON Mariusza Błaszczaka. Głos zabrał też dowódca garnizonu. Wszyscy nawiązywali do sytuacji na Ukrainie.
- Dziś obchodzimy jedno z najważniejszych świąt państwowych – mówił płk. Mirosław Postołowicz, dowódca Garnizonu Stargard. – Żyjemy w wolnej Polsce, ale nie możemy zapominać, że ta wolność nie jest nam dana raz na zawsze. Sytuacja za wschodnią granicą powinna nam uświadamiać, że musimy o tę wolność dbać, gdyż bardzo łatwo ją stracić.
Na rynku tradycyjnie odbył się pokaz sprzętu wojskowego, a po oficjalnej uroczystości wszyscy mogli skosztować grochówki. Chętnych jak zawsze nie brakowało.
Z placu przed ratuszem wyruszył marsz patriotyczny, którego głównym organizatorem było stowarzyszenie Polski Klub Patriotyczny w Stargardzie. Do udziału w nim nawoływał przez mikrofon przewodniczący Krzysztof Sosin. Ale stargardzianie stojący w kolejce po grochówkę byli niewzruszeni. W marszu wzięło udział kilkadziesiąt osób związanych m.in. ze stowarzyszeniem i Klubem Konfederacja Stargard, a także mieszkańcy. Uczestnicy marszu z flagami i transparentami wyruszyli trasą wiodącą do pomnika Jana Pawła II, przystając po drodze przy pomnikach smoleńskim i Ofiar Sybiru i Katynia.
Oprócz oficjalnych uroczystości niepodległościowe wydarzenia odbyły się m.in. nad Miedwiem. Tam Stargardzki Klub Morsów Miedwianie zorganizował wspólną kąpiel. Stowarzyszenie Stargard na Rowery zaprosiło miłośników jazdy na jednośladach na rajd do Strachocina, a Klub Wojskowy 12. BZ na wieczornicę. Zaś Ośrodek Sportu i Rekreacji Stargard zorganizował dla dzieci, młodzieży i dorosłych Bieg dla Niepodległej w parku Chrobrego.
Tekst i zdj. Wioletta Mordasiewicz