Odnalazł się jeden z kluczowych świadków w tzw. zachodniopomorskiej aferze zbożowej. To Litwin, który zniknął ponad 10 lat temu. Ale raczej nie pojawi się przed szczecińskim Sądem Okręgowym. Dlatego podejmowane są próby, aby złożył swoje zeznania za pomocą video - połączenia.
To jedna z najciekawszych spraw gospodarczych na Pomorzu Zachodnim. I najdłuższa. Proces w tzw. aferze zbożowej toczy się przed szczecińskim Sądem Okręgowym już 10 lat. Na ławie oskarżonych zasiadają 23 osoby (m.in rolnicy, przedsiębiorcy rolni, prawnicy, lekarz - kardiochirurg, byli pracownicy banków oraz producent filmowy). Według prokuratury mieli oni wyłudzić kilka milionów złotych pochodzących z kredytów bankowych oraz państwowych dotacji na skup i przechowywanie zboża.
Jednym z głównych oskarżonych jest Zenon F. - były potentat rolny i właściciel kilku spółek. Okazało się jednak, że kiedy przyszło spłacać zaciągnięte zobowiązania jego firmy przejęło kilku Litwinów. Jeden z nich - Romualdus M. jest kluczowym świadkiem w tej sprawie. Ale zanim rozpoczął się proces, został wypuszczony z aresztu i zniknął.
(dar)
Fot. Robert WOJCIECHOWSKI
Więcej w magazynowym "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z dn. 12.08.2016 r.