Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Strefa wpływów i przepływów

Data publikacji: 10 lutego 2016 r. 19:21
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:43
Strefa wpływów i przepływów
 

Czy, a jeśli tak, to jaki pożytek, czyli ile wpływów do kasy miasta przynosi funkcjonowanie strefy płatnego parkowania w Szczecinie. Ten temat, a w jego kontekście pytania o sens utrzymywania jej, wraca jak bumerang zwykle na koniec danego roku albo na początku kolejnego, gdy nadchodzi czas samorządowych podsumowań i rachunków budżetowych.

Zawiadywanie strefą płatnego parkowania w Szczecinie ma w swej gestii komunalna spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne, a formalnie wydzielony obecnie w jej strukturze wydział parkowania i roweru miejskiego. Ściślej rzecz biorąc, NIOL jest zarządcą SPP na zlecenie Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Tylko w 2013 r. wynagrodzenie dla spółki NiOL za administrowanie strefą wyniosło 10 mln 300 tys. zł. W dwóch minionych latach spółka zainkasowała za tę usługę po 10 mln 636 tys. zł. Przy liczbie miejsc postojowych 7900. Spółka NiOL zatrudnia 55 kontrolerów biletowych. W pionie SPP pracuje ponadto 47 osób.

W 2015 r. z biletów w parkomatach łączne wpływy wyniosły 10 424 386,80zł,  z abonamentów była to kwota 5 479 808 zł, a z opłat dodatkowych - 3 860 527,31 zł. W roku 2014 było to odpowiednio: 10 408 564,90 zł z biletów, 5 548 968 zł z abonamentów i 4 275 213,61zł z opłat dodatkowych. Natomiast w 2013 roku były to następujące sumy: 10 197 201,60 zł, 5 165 240 zł i 6 084 803,22 zł.

Badania z 2011 r., spred reorganizacji SPP, wykazały napełnienie ulic pojazdami parkującymi w niej na poziomie 93,6% (ówczesna podstrefa A) w pozostałych podsterfach B i C odpowiednio 96,2% i 80,9%. Wedle tamtych badań, deficyt wolnych miejsc parkingowych w całej strefie był na poziomie 12,5%. Teraz w funkcjonujących dwóch podstrefach napełnienie ulic autami parkującymi w niej, tzn. w 2015 r., wynosiło w podstrefie A 82,2%, a w podstrefie B - 68,9%. Poziom wolnych miejsc osiągnął wynik 23,3%, zatem zmniejszyła się liczba pojazdów parkujących w strefie płatnego parkowania. ©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim" (10.02.) i w e-wydaniu

Tekst i fot. Mirosław WINCONEK 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do Miecia
2016-02-11 11:20:31
Bardzo proste. Nie płacę za strefę od dłuższego czasu. Wytyczne ministra są obowiązujące w całym kraju. Jeśli zajdzie potrzeba zetrę się na sali sądowej z tym czymś. Pobieranie opłat w takich nie oznakowanych miejscach jest po prostu wyłudzeniem , a to już jest karalne. Podobnie jak zamknięty w połowie ubiegłego roku, działający po za granicami prawa fotoradar SM. Bez zezwoleń , bez certyfikatów, łupił kierowców aż dzwoniło to kolejne wyłudzenie. I taką metodą krzystek okrada mieszkańców szczecina
Mieciu
2016-02-11 09:16:59
A dlaczego kurier unika tematu nielegalnego pobieranie pieniedzy w SPP Juz 3 maile wyslalem Wam na ten temat. Ale pewnie stoicie na strazy budzetu. W Nysie bylo podobnie i coś w koncu pekło jak media sie tym zajeły Przypomne - od bodajrze 14 lutego 2014 roku aby mozna bylo pobrac oplate za miejsce parkingowe musi byc one oznakowane jednoczesnie znakami PIONOWYMI i POZIOMYMI ( zwykle linie a nie kostka) Powierdzilo to m.in MI w pismie do Wojwody Pomorskiego a i w sadach to samo się dzieję tylko tutaj jes dluga droga W w Szczecinie jest wiele takich miejsc
Niol
2016-02-11 08:54:05
Czy ktoś wie, co robi teraz poprzedni prezes NiOL, który podał się do dymisji, bo kiedyś mignęła notka prasowa, że przeszedł do jakiejś jednostki związanej z Miastem, czy coś podobnego? Tylko przeczyłoby to, że skoro ktoś podaje się do dymisji, bo nie radzi sobie na miejskim stanowisku, to jak miałby poradzić sobie na innym miejskim stanowisku, chmhmm.
@jonatan
2016-02-10 21:56:11
Uuuuuuuuu...!!! Wydało się, że czytasz szwabską gazetę w Szczecinie...uuuu! Nie wstyd Ci? :)
Ciekawski
2016-02-10 20:04:57
NiOL zatrudnia 55 kontrolerów. A ilu zatrudnia pracowników "administracji"?
sprostowanie
2016-02-10 19:50:26
Przepraszam, chodziło mi o dziennikarzy Kuriera.
jonatan
2016-02-10 19:49:31
Zwykła przyzwoitość nakazywała by przygotować teren pod te strefy. Proszę zobaczyć jak ta "pseudo strefa" wygląda na ulicy Hetmana Czarnieckiego, na styku z ulicą Owocową. Błotne klepisko, nie sposób wysiąść z auta, nierówne, pełne dziur, brak oznakowania. Jakaś płachta podarta wisi, że nawet trudno się zorientować, że to płatana strefa, ale dla nich to lepiej, bo kara to 30 zł. Wielu parkuje i pojęcia nie ma , że to gówno objęte jest strefą. Płacić trzeba bo kasa niezła zważywszy, że to dziadostwo zwane płatną strefą jest tuż przy dworcu PKP. Wstyd!!!Może dziennikarze GS się tam wybiorą, sfotografują i opiszą w artykule. WARTO pomóc zwykłym mieszkańcom.
spp
2016-02-10 19:36:42
poproszę o strefę pod trasą zamkową :) bo jest totalny bałagan

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA