Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Środkowopomorskie – mrzonka czy realny scenariusz?

Data publikacji: 11 lipca 2016 r. 21:25
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:08
Środkowopomorskie – mrzonka czy realny scenariusz?
 
Koszalin jako siedziba wojewody i Słupsk jako miejsce sejmiku wojewódzkiego na czele Środkowopomorskiego na powierzchni ponad 18 tysięcy km kw. z blisko milionową ludnością. To wciąż niespełniona wizja regionu.

Wracają głosy, że trzeba naprawić zaniedbania z lipca 1998 roku, gdy parlament uchwalił, że w Polsce od nowego roku powstanie 16 zamiast 49 województw. W 2015 roku obietnice powołania Środkowopomorskiego deklarowali w Koszalinie: obecna premier RP Beata Szydło i dwukrotnie Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Lider rządzącej partii na falach Radia Koszalin ponownie wypowiadał się na temat reaktywacji pomysłu, który w 1999 roku zelektryzował mieszkańców do zbierania podpisów pod projektem ustawy obywatelskiej w sprawie powołania 17. województwa.

Jarosław Kaczyński nadal podtrzymuje deklaracje popierające utworzenie województwa ze Słupskiem i Koszalinem jako stolicami. Jest jednak warunek, że ku temu skłaniać się będzie zdecydowana większość mieszkańców. Przestrzega, że przeciwne planom są stolice trzech województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego i wielkopolskiego (jeden powiat złotowski), bo stracą część swego terytorium. Stanowi to problem dla zmiany. Lider PiS nie widzi chęci nowego podziału administracyjne na mapie Polski także w byłym Słupskiem.

– To jest przedsięwzięcie o charakterze społecznym – stwierdził prezes PiS w rozmowie w radiowej audycji. – Jeśli więc taka wola będzie, to błąd, popełniony w roku 1998, możemy nadrobić. Ale nie możemy tego zrobić odgórnie, nie licząc się z głosami miejscowych.

Ważna jest opinia przedsiębiorców skupionych w oddziale Północnej Izby Gospodarczej w Koszalinie. 64 procent uczestników styczniowego badania wśród 106 ze 168 firm, zrzeszonych w organizacji z blisko 20 miejscowości byłego Koszalińskiego, chce Środkowopomorskiego. Twierdzą, że to szansa na lepszy rozwój regionu i korzystanie z lepszej możliwości wykorzystania własnej administracji państwowej.

Wiosną br. Stefan Chwałek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, w liście m.in. napisał, że „ewentualne zmiany w zasadniczym podziale terytorialnym państwa muszą zostać poprzedzone szczegółowymi analizami, w tym również w zakresie kosztów związanych z ich wprowadzeniem (…) i nie mogą być prowadzone pospiesznie”. Podkreśla, że „warunkiem najważniejszym dokonania zmian będzie ich akceptacja społeczna”.

Rada Miejska w Koszalinie, w uchwałach ze stycznia 1998, grudnia 2001 i października 2003 roku była za utworzeniem Środkowopomorskiego. Podtrzymała to stanowisko jednomyślnie także w uchwale z 26 listopada 2015 roku, którą w formie apelu samorządowcy wystosowali do premier Beaty Szydło.

Resortowi rządowemu się nie spieszy, zachodniopomorski sejmik wojewódzki sprzeciwił się planom zmian, choć wojewoda Piotr Jania nie widzi przeszkód dla inicjatywy. Wcześniej prezydenci: Koszalina – Piotr Jedliński i Słupska – Robert Biedroń byli zgodni nie tylko w sprawach komunikacyjnych związanych z budową drogi ekspresowej S6, ale  też w kwestii 17. województwa. Chcą znać szczegóły ewentualnych zmian od przedstawicieli administracji rządowej. ©℗

Tekst i fot. Wiesław MILLER

Cały artykuł w Kurierze Szczecińskim i w e-wydaniu z 12.07.2016 r.

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do KODomitów
2016-07-12 11:10:51
KODomici już się zlecieli i opluwają porządnego człowieka ! Dla was to pewnie wzorem do naśladowania jest alimenciarz Kijowski , Rysio bez wiedzy czy Kopaczka smoleńska która bardzo oszczędnie gospodaruje prawdą !
takaprawda
2016-07-12 08:26:00
kolejna mrzonka chorego i zdziwaczałego umysłu...
Gargamel
2016-07-11 22:20:55
i jeszcze tunel/most do świnoujścia
Jarun
2016-07-11 21:56:49
Kolejny temat zastępczy tzw.dobrej zmiany. Po pierwsze gospodarka...!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA