Przed dniem Wszystkich Świętych trwały intensywne porządki na cmentarzach, a sprzedawcy prawie nie opuszczali swoich kwiaciarni.
– Niestety, wzrost cen nie ominął w tym roku także naszej branży. Podrożały szkło, parafina i plastik. Znicze, wkłady czy chryzantemy są droższe nawet o kilkadziesiąt procent. Stroiki kosztują u nas od 30 do 200 zł – mówi Agnieszka Kodylańska z nowogardzkiej kwiaciarni. – Cena zależy od materiałów i kwiatów użytych do kompozycji. Znicze również podrożały. Dostrzegłam, że osoby odwiedzające kwiaciarnię mają mniej pieniędzy, wybierają np. same wkłady do lampionów. W tej chwili najlepiej idą niewielkie stroiki i kwiaty. Popularna jest kapusta ozdobna, która u mnie kosztuje jedyne 10 zł. Roślina ta wytrzymuje spadki temperatur nawet do -15°C, a śnieg pozwoli jej przetrwać w pełnej okazałości nawet do wiosny. Dlatego cieszy się zainteresowaniem. Oprócz chryzantem, kapusty ozdobnej, doskonałym wyborem na groby jest wrzos pospolity. Jako roślina kwitnąca o tej porze roku naprawdę wygląda pięknie.
Na kilka dni przed 1 listopada odwiedziliśmy także cmentarz w Nowogardzie.
– Zaczynam wstępne sprzątanie. Główne będzie zaraz przed samym świętem. Teraz zamiatam liście przy pomniku, przede mną jeszcze mycie, dokładne polerowanie, zapalenie zniczy oraz ustawienie kwiatów, ale to na dzień przed 1 listopada, by grób taty wyglądał estetycznie. To zalecenie mojej mamy, by tak wszystko było zrobione – powiedział nam Zbigniew Fedak z Nowogardu. – W tym miejscu jest pochowany mój ojciec, a w kolejnych częściach cmentarza jeszcze cztery inne osoby. Bardzo podoba mi się pomysł z workami na liście, które zaproponował administrator cmentarza pan Furmańczyk. Niestety, zdrożały świece, wkłady i znicze. Ale co robić? Mamy przecież kryzys… Wielu z nas odwiedza cmentarze, nie tylko w Nowogardzie, Goleniowie, Szczecinie i całej Polsce i porządkuje groby, by pierwszego listopada wraz z bliskimi spotkać się przy nich, wspominając tych, których już z nami nie ma. Nasze chwile zadumy mogą wykorzystać złodzieje. Dlatego uważajmy, aby nasze portfele i telefony były odpowiednio zabezpieczone. A gdy jedziemy samochodem na cmentarze, bądźmy ostrożni na drodze. ©℗
Tekst i fot. Jarosław BZOWY