Szczeciński Sąd Okręgowy umorzył sprawa generała Jarosława W. - byłego wojewódzkiego komendanta MO w Szczecinie. W 2014 roku został on prawomocnie skazany na dwa lata więzienia, bez zawieszenia, za internowania w stanie wojennym.
Generał Jarosław W. w grudniu 1981 roku był komendantem wojewódzkim Milicji Obywatelskiej w Szczecinie. Według Instytutu Pamięci Narodowej, to on 12 grudnia 1981 roku podpisywał decyzje o zatrzymaniu i internowaniu wytypowanych przez SB m.in. działaczy Solidarności. Ale według IPN dekret o stanie wojennym został opublikowany w Dzienniku Ustaw dopiero 17 grudnia 1981 roku. Oznacza to więc, że decyzje o pozbawieniu wolności w okresie od 12 do 17 grudnia były podejmowane bezprawnie.
Proces w tej sprawie toczył się przed szczecińskim Sądem Rejonowym. W kwietniu 2013 roku zapadł wyrok. Generał W. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata. oraz grzywnę w wysokości 9 tys. zł Oprócz tego, w dwa miesiące po uprawomocnieniu się wyroku, miał zamieścić w "Kurierze Szczecińskim" ogłoszenie w którym przeprasza wszystkich pokrzywdzonych jego decyzjami podjętymi w trakcie stanu wojennego.
Generał odwołał się od tego wyroku. Sprawa trafiła do szczecińskiego Sądu Okręgowego. W maju 2014 roku, po procesie apelacyjnym, Jarosław W. został prawomocnie skazany na dwa lata więzienia, bez zawieszenia wykonania kary. Drugi z oskarżonych występujący w tym procesie - Stefan J. otrzymał 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, grzywnę w wysokości 4 tys. zł i nakaz zamieszczenia przeprosin w "Kurierze Szczecińskim". Obrona wniosła kasację do Sądu Najwyższego od tego wyroku. I został on uchylony. Generał stanął ponownie przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. I jest już wyrok w tej sprawie.
Sąd uznał, że internowanie działaczy "Solidarności" w pierwszych dniach stanu wojennego nie było zbrodnią przeciwko ludzkości. Dlatego umorzył sprawę Jarosława W. Wyrok jest prawomocny. Oskarżenie zapowiada jednak kasację.
(dar)
Fot. Robert STACHNIK