Żeby zwyciężyć w tegorocznej edycji „Maratonu Makulaturowego - zamieniamy papier na leki" trzeba było zebrać 7725 kg makulatury (!) Ta sztuka udała się uczniom ze Szkoły Podstawowej nr 51. Dla nich uznanie, szacunek oraz zaszczytny tytuł i puchar Przyjaciela Zwierząt, ufundowany przez naszą redakcję. Tym większy honor, że podopieczni Alicji Nowak (na zdjęciu) nie po raz pierwszy sięgnęli po główne trofeum tej szlachetnej rywalizacji.
Dlatego także pojadą na wycieczkę, a już teraz sięgnęli do rogu obfitości dodatkowych nagród, ufundowanych przez organizatorów i sponsorów „maratonowych" zmagań: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Remondis oraz EKOPUNKT - Organizację odzysku.
„Maraton" to wielkie rzecz: oznacza przemianę nikomu niepotrzebnych, starych i zużytych papierów w bardzo potrzebne leki, które pozwalają ratować czworonożnych podopiecznych szczecińskiego oddziału TOZ: ofiary ludzkiego okrucieństwa i bezmyślności, a też bezdomniaki, wolno żyjące czworonogi z działek, również psy i koty, których właścicieli nie stać na opłacenie kosztów leczenia weterynaryjnego swych domowych „braci mniejszych".
Co niezwykłe i poruszające, w „Maratonie" uczestniczą głównie najmłodsi - uczniowie nie tylko szczecińskich szkół, ośrodków i placówek wychowawczych, nawet przedszkolaki. Wraz z całymi rodzinami, sąsiadami, osiedlowymi społecznościami. Nie tyle dla nagród, choć szlachetna akcja ma formę rywalizacji, co dla satysfakcji z pomagania tym, co sami o ratunek nie zdołają prosić.
Tym razem czekały na nich nie tylko honorowy i zaszczytny tytuł oraz puchar Przyjaciela Zwierząt, ale również wycieczki ekologiczne oraz morze innych ciekawych nagród rzeczowych. ©℗
Więcej czytaj we wtorkowym „Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu
(an)
Finałowa gala z wręczeniem nagród „Maratonu Makulaturowego - zamieniamy papier na leki" odbyła się w poniedziałek (30 maja) w siedzibie Remondisu przy ul. Janiny Smoleńskiej ps. Jachna (dawna ul. Bronowicka).
Fot. Dariusz GORAJSKI