Na początku grudnia opisywaliśmy perypetie ekspedientek sklepu sieci „Żabka” przy ul. Śląskiej w Szczecinie. Ajent oskarżał je m.in. o kradzież towaru, one twierdziły, że to efekt jego bałaganiarstwa. Okazało się, że ajent nie chciał wypłacić swym pracownicom ostatnich wynagrodzeń. W jednej z Żabek doszło nawet do przepychanki. Okazało się też, że kobiety pracowały bez umowy pisemnej. Przed świętami złożyły do prokuratury rejonowej zawiadomienie o przestępstwie. Sklep zamknięto. Odpowiedź na pytania ws. problemów pracownic nadesłała nam Okręgowa Inspekcja Pracy w Szczecinie. O tym co radzi pracownikom, którzy czują się oszukani przez pracodawcę przeczytaj w „Kurierze Szczecińskim”.
CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY W CYFROWYM WYDANIU "KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 26 STYCZNIA 2017 ROKU: http://www.24kurier.pl/cyfrowy
Fot. Marek Klasa