Podczas czwartkowego posiedzenia sejmiku zachodniopomorskiego radni różnych politycznych opcji w wielu sprawach głosowali zgodnie. Nie było sporu między innymi co do tego, że trzeba pomóc finansowo gminom Mieszkowice oraz powiatowi myśliborskiego, i że Pomorze Zachodnie powinno sformalizować swoją współpracę z ukraińską Odessą.
Co prawda opozycyjny w sejmiku klub Prawa i Sprawiedliwości głosował przeciwko zmianom w budżecie województwa (między innymi ze względu na przesuwanie inwestycji drogowych), ale potem większych kontrowersji nie było. Wszyscy radni stanęli na stanowisku, że trzeba przekazać 150 tys. zł gminie Mieszkowice na naprawę promu rzecznego "Bez Granic".
- Mamy do czynienia ze wsparciem na rzecz wyjątkową. Gmina Mieszkowice jest gminą o stosunkowo niskim poziomie dochodów - tłumaczył marszałek Olgierd Geblewicz. - Wiele lat temu wzięła na siebie ciężar utrzymanie połączenia odrzańskiego w Gozdowicach. Ma ono wymiar komunikacyjny, ale i promocyjny, turystyczny. Utrzymanie tego promu wpisuje się w naszą filozofię utrzymania transgranicznych ścieżek rowerowych. Prom wymaga przeglądu, aby został dopuszczony do dalszej pracy operacyjnej. Stoczniowe prace wyceniane są na pół miliona złotych.
- Nasz klub będzie popierał ten projekt - powiedział Maciej Kopeć z PiS.
I tak się stało.
Udzielono także pomocy powiatowi myśliborskiemu. A konkretnie: Regionalnej Placówce Opiekuńczo - Terapeutycznej w Dębnie. Umieszczone są tam dzieci, które ze względu na swój stan wymagają specjalistycznej opieki i rehabilitacji.
- Tam znajdują się dzieci w najcięższych stanie zdrowotnym, i pod względem intelektualnym, i fizycznym - mówiła wicemarszałek Anna Bańkowska. - Chcielibyśmy udzielić pomocy finansowej na termomodernizację. Prace się rozpoczęły. Chcielibyśmy wesprzeć placówkę, żeby dzieci, które tam przebywają, miały jak najlepsze warunki. To kwota 300 tys. zł.
Podczas sesji rozmawiano także o sformalizowaniu współpracy między Województwem Zachodniopomorskim a Radą Obwodową Odessy.
- Ta współpraca rozwija się mimo agresji Rosji na Ukrainę, pomimo dość regularnych ataków rakietowych, dronami, na Odessę, jej infrastrukturę krytyczną, ale i zabytki. Wyrosła ze współpracy ludzi kultury. Wiele lat temu Zamek Książąt Pomorskich nawiązał taką współprace - stwierdził marszałek. - Nasi partnerzy z Odessy bardzo chętnie dzielili się tym, co mają najpiękniejszego. Wiele wystaw zorganizowano na zamku. Były także nasze wystawy w Odessie.
W siedzibie sejmiku pojawił się konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie Henryk Kołodziej, który podziękował za wsparcie udzielone Ukrainie.©℗
(as)