Prawie trzy godziny zajęła radnym dyskusja na temat "Raportu o stanie Szczecina w 2019 roku" przygotowanego przez miejskie służby. Zgodnie z przewidywaniami ostro skrytykował go klub PiS. Argumenty prezydenta Szczecina przekonały jednak pozostałych radnych, którzy udzielili mu wotum zaufania oraz absolutorium z wykonania budżetu miasta za 2019 rok.
Sesja rozpoczęła się od przedstawienia przez prezydenta najnowszych wiadomości dotyczących sytuacji Szczecina w czasie pandemii.
- Zarażonych wirusem jest 15 osób. Sześć jest hospitalizowanych, dziewięć przebywa w izolacji domowej. Kwarantannę domową przechodzi 19 osób. W tym roku zaplanowaliśmy na usuwanie skutków pandemii 17 mln złotych. Wykonanie jest na poziomie 14 milionów. W tym 10 mln złotych zostało przeznaczone na fundusz pożyczkowy dla lokalnych przedsiębiorców - informował Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Aktualnie (dane z 29 czerwca br.) w Szczecinie odnotowano 6108 osób bezrobotnych. Stopa bezrobocia wynosi 3,2 proc. Od lutego tego roku wzrosła o 0,6 proc.
- Myślę, że ta sytuacja się pogłębi. Ale staramy się, aby liczba bezrobotnych w tym roku nie przekroczyła 10 tysięcy osób. Według danych Powiatowego Urzędu Pracy wpłynęło do niego 30 961 wniosków o pomoc od lokalnych przedsiębiorców. Rozpatrzono 30 274, czyli 98 procent. Kwota udzielonego wsparcia sięgnęła prawie 140 mln złotych - mówił prezydent.
Następnie przedstawił "Raport o stanie miasta w 2019 roku" (z całością można się zapoznać na stronie internetowej: https://bit.ly/31dDj2u). Dokument ten został opracowany drugi raz. Bo taki obowiązek nakłada ustawa o samorządzie gminnym.
- Jest rozpatrywany łącznie z kwestiami dotyczącymi absolutorium. Podobnie jak w roku ubiegłym skupiliśmy się w raporcie na realizacji strategii, programów, uchwał Rady Miasta oraz budżetu obywatelskiego. Dokonaliśmy niezbędnych aktualizacji, ale także wzbogaciliśmy go o nowe elementy - stwierdził Krzystek.
Według danych dokumentu np. zmniejszyła się liczba mieszkańców Szczecina.
- Nie jest to dramatyczny spadek. Chcemy, aby był jak najmniejszy. Ludzie odchodzą przede wszystkim do gmin ościennych. Choć zauważamy również powroty. W ubiegłym roku w Szczecinie było zameldowanych 6,2 tys. cudzoziemców. Tych niezameldowanych było oczywiście więcej. W większości to obywatele Ukrainy - informował prezydent.
- Naszym zdaniem miasto nie idzie do przodu. Wręcz włączyło wsteczny bieg. Ciężko nam uwierzyć w tę prezentowaną propagandę sukcesu. Przypominam, że mamy olbrzymie zadłużenie. Sprzeciw budzi brak partycypacji opozycji w samorządzie, m.in. brak wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Prezydent Szczecina dzieli i nie jest gotowy na dialog - atakował Marcin Pawlicki, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta.
- W raporcie nie widzę przyznania się do błędów, do jakich doszło w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim, kiedy unieważniono głosy 1200 mieszkańców miasta. One przepadły. Prezydent za to nie przeprosił. Kolejna sprawa - co z północą miasta? Stołczynem, Skolwinem, Gocławiem. Co z rewitalizacją tych obszarów? - pytał radny Dariusz Matecki (PiS).
- Aktualna opozycja jest nią dopiero od dwóch lat. Wcześniej przez osiem lat wspierała prezydenta miasta. Obecny rząd mocno obcina samorządom pieniądze na realizację różnych zadań - ripostowała radna Urszula Pańka z Koalicji Obywatelskiej.
- Mamy bezpieczny dług. I dodam, że będziemy zwiększać dług publiczny, bo to główny instrument stymulowania gospodarki. To są słowa, publiczne stanowisko, premiera rządu Mateusza Morawieckiego. I my z tą opinią się zgadzamy - stwierdził Michał Przepiera, wiceprezydent miasta.
- Raport pokazuje, jaki Szczecin był w 2019 roku. Są plusy, ale i minusy. Są punkty, w których podnieśliśmy swój poziom wobec innych miast. W innych jesteśmy niżej. Ale inne miasta nie stoją. Też nas tam oceniają w stosunku do własnej sytuacji. Błędy się zdarzają. I przepraszam za te dotyczące SBO. W ten rok weszliśmy z potężnym uszczerbkiem dochodowym. Na skutek ubytków w podatku PIT. Ale jeśli parlament decyduje, że Polacy mają płacić mniejsze podatki, to do budżetu wpłynie mniej pieniędzy. Ale mniej pieniędzy mają także samorządy. Na to nałożył się także COVID. Nasze straty sięgną 147 mln złotych. Takie pieniądze nie wpłyną do naszego budżetu. Będziemy musieli na to zaciągnąć kredyt. Co do dialogu, zawsze czekam przed sesją na radnych z klubu PiS, na rozmowę z nimi. Poprzedni przewodniczący klubu PiS stwierdził jednak, że z tego zaproszenia korzystać nie będziecie. Zaproszenie podtrzymuję - dodał Krzystek.
Jego wyjaśnienia przekonały większość radnych. Udzielili oni prezydentowi wotum zaufania - 19 głosów "za", 10 "przeciw", jedna osoba nie oddała głosu. Radni również zgodzili się na udzielenie prezydentowi absolutorium z wykonania budżetu miasta za 2019 rok.
D. Staniewski
Fot. Facebook/Prezydent Szczecina