- W młodości byłam kelnerką, więc zawsze miałam "zrobione" oko, manicure, fryzurę jak należy - wspominała z uśmiechem 90-letnia pani Eugenia w trakcie zabiegu henny brwi. Przyznała, że wspaniale jest znów się poczuć tak elegancko! W czwartek, przed Dniem Kobiet, w Domu Pomocy Społecznej Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej przy ul. Romera specjalnie dla seniorek zorganizowano Dzień Piękności.
Wyjątkowy czas poświęcony urodzie starszych pań to wspólny pomysł DPS oraz Zachodniopomorskiego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Broniewskiego w Szczecinie. Uczennice dwóch kierunków - terapii zajęciowej oraz technik usług kosmetycznych pod opieką swoich nauczycielek po raz drugi odwiedziły mieszkanki domu, by te mogły poczuć się piękne. Były masaże dłoni, manicure, malowanie paznokci, regulacja brwi i henna.
- Najwięcej pań prosiło właśnie o hennę - mówił Elżbieta Zemler - Szeszko, której uczennice spełniały życzenia seniorek. - Przy malowaniu paznokci seniorki sugerują raczej delikatne, jasne kolory, choć są i odważniejsze decyzje. Wachlarz naszych usług tutaj jest ograniczony, bo nie mamy na miejscu profesjonalnych foteli, lamp, urządzeń. Proponujemy więc to, na co pozwalają warunki.
Na twarzach tak zaopiekowanych dam widać było prawdziwą radość. Ale - jak mówi Agnieszka Gocłowska, nauczycielka terapii zajęciowej z CKZiU, korzyści z tego spotkania mają obie strony.
- Praca ze starszymi paniami to jest wyzwanie dla naszych dziewcząt i szansa na wyjątkowe rozmowy - przyznaje. - Seniorki widzą w nich swoje wnuczki, a czasem siebie z młodych lat. Bardzo dojrzałe kobiety, jeśli tylko mogą, chętnie korzystają z zabiegów upiększających. Bo kobiecość to nie jest kwestia lat, a temperamentu. Na pewno nie można z niej rezygnować.
Doskonałym dowodem na to jest 80-letnia pani Stasia, która w czwartek skorzystała z usług kosmetycznych.
- Całe życie zawsze o siebie dbałam i do dziś nie zejdę do jadalni na śniadanie bez makijażu - opowiada. - Używam kremów, chodzę do fryzjera, uważam, że kobieta musi pachnieć. Mąż bywał o mnie czasem zazdrosny... Moim zdaniem elegancja obowiązuje kobietę zawsze, bez względu na sytuację.
Przyszłe terapeutyki i kosmetyczki także chwaliły sobie to doświadczenie.
- Dojrzała skóra jest na pewno bardziej wymagająca, ale wciąż piękna - mówiła Klaudia Wasiak. - Panie są z zabiegów bardzo zadowolone i to dla nas nas największa satysfakcja.
Tekst i fot. Anna Gniazdowska
Na zdjęciu: Masaże dłoni, manicure, malowanie paznokci, regulacja brwi i henna - tak wyglądał czwartek przed Dniem Kobiet w DPS przy ul. Romera.