Kilkudziesięciu mieszkańców Stołczyna, mimo gorączki przedświątecznych przygotowań do świąt, znalazło czas i chęci, by się spotkać na placu przy ul. Zamkniętej, wspólnie przystroić choinkę, podzielić się z sąsiadami opłatkiem i złożyć sobie życzenia.
Część placu została na tę okazję świątecznie podświetlona i przystrojona. Przyniesiono żywa choinkę, na której każdy, kto chciał, mógł powiesić swoją ozdobę. Dzieci stroiły drzewko bombkami i przygotowanymi w domach papierowymi łańcuchami. Przy dźwięku kolędy dzielono się opłatkiem i składano życzenia. Na wszystkich czekał poczęstunek - zupa grzybowa i ciasto.
Spotkanie zorganizowała grupa "Stołczyn po sąsiedzku".
- Na co dzień się mijamy, a przecież żyjemy w jednej społeczności, dlatego szukamy okazji do sąsiedzkiej integracji - mówi Wiesława Rycerz z grupy "Stołczyn po sąsiedzku". - Chcielibyśmy, żeby takim miejscem wspólnych spotkań przy różnych okazjach był ten placyk. Czujemy sąsiedzką życzliwość, na tę dzisiejszą okazję otrzymaliśmy ciasto z tutejszej piekarni Staromiejskiej, zupę grzybową od restauracji Jachtowa, a bar Kliper pożyczył nam stół, na którym mogliśmy wystawić smakołyki, bar pomógł też oświetlić to miejsce. Liczymy, że wszyscy spotkamy się tu również za rok.
Podczas spotkania przekazano także Betlejemskie Światło Pokoju, które odebrał ks. Stanisław Rosół. ©℗
(gan)
