Pociski przeciwlotnicze i przeciwpancerne odkryto we wtorek wieczorem w centrum Łobza. Od czasów wojny kryła je ziemia. Miejsce znaleziska natychmiast zabezpieczono. W środę (5 lutego) pociski wydobyli i zabezpieczyli saperzy. Na czas akcji trzeba było ewakuować kilkadziesiąt osób.
We wtorek około g. 19 dyżurny z Komendy Powiatowej Policji został powiadomiony, że w trakcie robót ziemnych przy Zespole Szkól im. Tadeusza Kościuszki w Łobzie operator koparki zobaczył niebezpieczny przedmiot przypominający pocisk. Miejsce zdarzenia natychmiast zabezpieczyli policjanci, którzy wezwali patrol saperski. W tym samym czasie nastąpiła ewakuacja ze szkoły uczniów obecnych na zajęciach wieczorowych oraz nauczycieli zebranych na posiedzeniu rady pedagogicznej.
W środę (5 lutego) od g. 7.30 do 11 na miejscu pracowali saperzy ze Złocieńca. Wydobyli pociski przeciwlotnicze i przeciwpancerne – razem 11 sztuk. Łobescy policjanci zabezpieczyli okoliczny teren. Na czas akcji ewakuowano ponad sześćdziesiąt osób, m.in. z pobliskiego Sądu Rejonowego i Domu Kultury. Wstrzymany był ruch pojazdów na ul. Niepodległości na odcinku od ul. Wybickiego do Konopnickiej. Zajęcia szkolne były odwołane - stosowny komunikat dyrekcji był już upowszechniony na miejscowych portalach we wtorkowy wieczór.
Starsi wiekiem mieszkańcy wspominają, że w pierwszych latach po wojnie pociski można było znaleźć na każdym kroku, bowiem w samym Łobzie i okolicy w pierwszych dniach marca 1945 roku żołnierze Wojska Polskiego toczyli ciężkie boje z silami X Korpusu.
Tekst i fot. (cz.b.)