„Mama i Ja – Szkolenie z samoobrony” to propozycja dla tych kobiet, które chciałyby poznać teoretyczne, jak i praktyczne aspekty obrony w sytuacjach zagrożenia. Cykl szkoleń realizowany jest przez radną miejską Ilonę Milewską oraz posła Patryka Jaskulskiego w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Trwają zapisy.
To cztery dni intensywnej nauki podstaw sztuk walki i teorii dedykowane kobietom i dzieciom – mieszkańcom Szczecina. Szkolenie odbędzie się w dniach 25.07-28.07.
Pierwszego dnia zaplanowano zajęcia pt. „Aspekty prawne obrony koniecznej”, które potrwają około 1 godziny. Następnie zacznie się część praktyczna, która potrwa 3,5 godziny. Początek godz. 15. Drugiego dnia (26.07) zajęcia odbędzie druga grupa uczestników. Harmonogram jest taki sam, jak w dniu poprzednim. 27.07 w części teoretycznej zaplanowano zajęcia pt.: „Aspekty psychologiczne sytuacji zagrożenia” (1 godzina). Po nich ponownie odbędą się zajęcia z samoobrony. Zmienia się godzina rozpoczęcia kursu. Potrwa on od godz. 10 do 15. Ten sam harmonogram zaplanowano na następny dzień, czyli 28.07.
Szkolenie odbędzie się na Jasnych Błoniach, a w razie złej pogody zajęcia zostaną przeniesione do hali. Po zakończeniu szkolenia uczestnicy otrzymają certyfikaty i upominki.
Udział jest bezpłatny, ale liczba miejsc ograniczona. Zgłoszenia należy wysyłać na adres sekretariat-ws@um.szczecin.pl.
Udział w kursie nie wymaga znajomości sztuk walki. Może się na niego zgłosić każda mama z dzieckiem powyżej 10. roku życia.
– Nie trzeba mieć przygotowania – podkreśla radna Ilona Milewska. – Na szkoleniu specjaliści przekażą teorię z zakresu samoobrony, a następnie przejdą do praktycznych ćwiczeń, ucząc jak się bronić.
Jak podają organizatorzy, jego celem jest zapewnienie bezpieczeństwa kobietom i dzieciom, ponieważ to właśnie one są najczęściej ofiarami przemocy.
– Kilka lat temu zostałam pobita w lasku Arkońskim, w niedzielę rano – opowiada radna. – Po tamtej sytuacji bałam się chodzić po dworze i poruszać po mieście. Zaczęłam rozmawiać z koleżankami na temat bezpieczeństwa, zaczepek przez pijanych mężczyzn, napaści i innych zagrożeń. Stwierdziłam, że kobiety muszą wiedzieć, jak się obronić, gdyby zaszła taka sytuacja. Pomyślałam też o dzieciach, samoobrona jest ważna w dzisiejszych czasach. Przedłożyłam ten pomysł posłowi Patrykowi Jaskulskiemu i zgodził się ze mną, żeby stworzyć projekt SBO dla kobiet i dzieci z zakresu samoobrony.
(K)