Szczecińska radna Małgorzata Jacyna-Witt proponuje, by samochody służbowe, którymi jeździ m.in. prezydent Piotr Krzystek, były oznakowane w barwach Floating Garden. My sprawdziliśmy, jakie koszty ponoszą co miesiąc samorządowe VIP-y za używanie tych aut do celów prywatnych.
Jak pisaliśmy, prezydent Szczecina Piotr Krzystek ma do swojej dyspozycji dwa samochody służbowe - Skodę Superb oraz Forda Kuga. Auta służbowe mają też jego zastępcy: Piotr Mync (Skoda Octavia), Marcin Pawlicki (Skoda Octavia), Michał Przepiera (Opel Astra), oraz skarbnik miasta Stanisław Lipiński (Skoda Octavia) oraz sekretarz miasta Ryszard Słoka (Ford Mondeo). Zgodnie z umową w sprawie nieodpłatnego użytkowania samochodu do celów służbowych, pojazdy te są dostępne dla użytkowników przez całą dobę. Mogą używać ich do celów prywatnych. Ale za to muszą zapłacić.
Ile z własnej kieszeni wydają co miesiąc szczecińskie VIP-y za używanie samochodów służbowych „po godzinach”? O informacje za dwa miesiące br. poprosiliśmy biuro prasowe Urzędu Miasta. I dostaliśmy zestawienia. W styczniu prezydent Piotr Krzystek wydał ze swojej kieszeni 294 zł, w lutym - 229 zł. Koszty, które ponieśli zastępcy prezydenta w dwóch pierwszych miesiącach 2016 r. wyniosły: Krzysztof Soska – 118 zł i 87 zł, Piotr Mync - 307 zł i 461 zł, Michał Przepiera – 35 zł i 92 zł, Mariusz Kądziołka - 0 zł (styczeń), Marcin Pawlicki – 34 zł (luty). Z kolei sekretarz Ryszard Słoka - 198 zł i 0 zł, a skarbnik Stanisław Lipiński – 71 zł i 60 zł.
Radna niezrzeszona Jacyna-Witt postuluje, by samochody służbowe, używane przez pracowników Urzędu Miasta, były oznakowane w barwach Floating Garden i miały napis „samochód służbowy”. Proponuje też zamontowanie w nich GPS, co, jak mówi, umożliwiłoby nadzór zarówno służbowy jak i społeczny nad ich wykorzystywaniem. ©℗
(masz)
fot. Dariusz GORAJSKI