Kolejny deklarowany przez wykonawcę termin zakończenia prac związanych z rewitalizacją terenów rekreacyjnych nad Łarpią w Policach najprawdopodobniej nie zostanie dotrzymany. Gminni urzędnicy już przyznają, że dobrze będzie, jak się uda zamknąć tę inwestycję do końca października.
Jeszcze na poprzedniej sesji Rady Miejskiej w Policach urzędnicy podawali jako realny termin zakończenia tej inwestycji koniec września, tak miał też deklarować wykonawca. Ale w miniony wtorek (20 września) naczelnik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego UM w Policach, Krzysztof Kuśnierz, przyznał, że wątpliwe jest jego dotrzymanie, bo roboty posuwają się „w tempie niezadowalającym".
Termin zakończenia tej inwestycji był już kilka razy przekładany. Jak wcześniej informowaliśmy, gmina dała jeszcze jedną szansę dotychczasowemu wykonawcy na dokończenie prac. Wcześniej była gotowa rozwiązać z nim umowę ze względu na zastój na budowie. Jednak m.in. ze względu na zaawansowanie inwestycji i trudną sytuację na rynku budowlanym, odstąpiła od tego zamiaru. Wykonawca wznowił prace i zadeklarował wykonanie ich do końca września.
- Widzimy, że zasób osób, które tam pracują na budowie, jest zbyt mały, i widać, że ten deklarowany termin, do końca września, nie zostanie dotrzymany - poinformował w wtorek radnych naczelnik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego UM w Policach.
Zdaniem urzędników realny termin zakończenia prac to koniec października. Obecnie są one zaawansowane w 80 procentach.
Inwestycja ta obejmuje: budowę ścieżki rowerowej w ciągu ul. Goleniowskiej – od placu Chrobrego do Łarpi; budowę ciągu pieszo-rowerowego – wzdłuż całego nabrzeża aż do przystani żeglarskiej przy ul. Konopnickiej; budowę pomostów dla wędkarzy, placów zabaw, placów rekreacyjnych i wypoczynkowych. Do dyspozycji osób odwiedzających to miejsce mają być strefy: relaksu, dziecka, szachistów, aktywności fizycznej. Koszt całej inwestycji to ok. 6,5 miliona złotych. Jest dofinansowana ze środków unijnych. ©℗
(sag)