Maleńka psina - potwornie zaniedbana i wychudzona - przez kilka dni była zamknięta w jednym z mieszkań na szczecińskim Golęcinie. Samotna, bez dostępu do wody i jedzenia, skomlała o ratunek. Na szczęście, lokatorzy sąsiednich mieszkań nie pozostali obojętni: wezwali pomoc. Nie wiadomo, gdzie przepadła właścicielka psiny. Teraz jest poszukiwana przez policję.
Lokatorki jednego z mieszkań w bloku nikt nie widział od niemal dwóch tygodni. W tym czasie zza drzwi jej mieszkania dochodziło rozpaczliwe zawodzenie psa. Kobieta nie otwierała, więc podejrzewano, że ma kłopoty. Dlatego sąsiedzi o sprawie zaalarmowali policję. Ratunek dotarł dosłownie w ostatniej chwili.
Policjant, korzystając z asysty strażaków, wszedł do mieszkania przez uchylone okno. Nie zastał lokatorki, a tylko przerażoną zaniedbaną psinę.
- Była wychudzona. Skóra i kości: żebra oraz kości biodrowe były wyraźnie widoczne. W mieszkaniu nie było ani jedzenia, ani wody. Wokół - tylko odchody. Policjant od razu podał psinie wodę, a że jest przewodnikiem psa służbowego, miał przy sobie niewielki zapas karmy. Jak szybko zniknęło pożywienie, to najlepiej świadczy, jak bardzo spragnione i wygłodzone było zwierzę - akcję ratunkową relacjonowała podkom. Mirosława Rudzińska z zespołu prasowego KWP w Szczecinie.
Psina została przekazana pod opiekę Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie. Natomiast miejsce pobytu jej pani pozostaje nieznane.
- Sprawa trafiła do Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą, gdzie jest prowadzone postępowanie wyjaśniające. Jeżeli okaże się, że kobieta lekkomyślnie pozostawiła zwierzę bez dostępu do wody i jedzenia, odpowie za znęcanie się nad zwierzętami. Za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności - doprecyzowała podkom. Mirosława Rudzińska.
(an)
Fot. KWP
Trwają poszukiwania kobiety, która pozostawiła w zamkniętym mieszkaniu - na co najmniej kilka dni bez dostępu do wody i jedzenia - tę psinę (na zdjęciu). Ktokolwiek zna miejsce jej pobytu, jest proszony o kontakt z Komisariatem Policji Szczecin Nad Odrą, gdzie jest prowadzone postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, czyli w kierunku znęcania się nad zwierzęciem.