W pierwszy dzień świąt na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie panowały pustki. Wiele osób obawiało się, że bramy cmentarza zostały zamknięte, jak w wielu miastach w Polsce, ale na szczęście w Szczecinie jest inaczej.
Przed każdą bramą wisi ostrzeżenie i prośba o zachowanie ostrożności, ale jak zauważyłem tłumów nie było. Parking przy ul. Ku Słońcu - vis a vis jednostki wojskowej - świecił pustkami, chociaż normalnie w takie dni trudno znaleźć na nim miejsce do zaparkowania. Wiele punktów handlowych było nieczynnych, gdyż jak mi powiedział jeden z handlujących interes kręcił się kiepsko. Szczeciński cmentarz, wbrew twierdzniom niektórych, w tym także rzecznika prasowego ZUK (powiedział tak w ubiegłym tygodniu w radiowej audycji) nie jest parkiem i jako taki nie podlega zakazowi odwiedzin. Nie ma bowiem zakazu odwiedzania cmentarzy. Decyzje o tym podejmują władze poszczególnych gmin. W Szczecinie podjęto słuszną decyzję i jak widać za zdjęciach tłumów nie było.
Tekst i fot. Mirosław KWIATKOWSKI