Policjanci z Dąbia zatrzymali pracownicę jednego ze szczecińskich sklepów. Kobieta okradła pracodawcę na ponad 17.600 złotych, przywłaszczając dzienny utarg. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Właściciele sklepu mieszczącego się na prawobrzeżu poinformowali policję, że do ich centrali nie wypłynął utarg z jednego dnia pracy. Nie została do nich dostarczona koperta z gotówką w kwocie 17.604 zł.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy przesłuchania, ustalenia i przegląd zapisu monitoringu, pozwoliły wpaść na trop przestępcy. Zebrane materiały dowodowe doprowadziły kryminalnych do jednej z pracownic sklepu.
Okazało się, że kobieta nie przekazała koperty konwojentowi, a zgromadzone w niej pieniądze zamiast do sejfu wrzutowego trafiły najpierw do biurowego kosza na śmieci, a potem do kontenera na odpady komunalne. Policjanci ustalili, że nieuczciwa pracownica zabrała kopertę z gotówką z zakładu pracy. Przywłaszczyła w ten sposób dzienny utarg swojej firmy. Podczas przeszukania mieszkania szczecinianki nie odnaleziono ukradzionych pieniędzy. Kobiecie postawiono zarzut przywłaszczenia mienia. Nie przyznała się do winy.
(sag)