Przystanek autobusowy przy ul. Przestrzennej w Goleniowie po każdym opadzie deszczu wygląda tak, jak widać na zdjęciu. Ci, którzy muszą wysiąść z autobusu lub do niego wsiąść, muszą wejść w pokaźną kałużę. Problem trwa od wielu lat i nie widać, by ktoś się nim przejmował.
Ulica Przestrzenna i przystanek autobusowy stanowią własność powiatu goleniowskiego. Kałuża powstaje, bo woda, zgodnie z prawem grawitacji, ścieka na pobocze. Trafia w najniższe miejsce, akurat w rejonie przystanku autobusowego i stoisk sprzedawców kwiatów i zniczy. Nie ma tu żadnego odwodnienia, kałuża trwa więc do momentu, aż woda w końcu wsiąknie w glebę lub wyparuje.
Sprawę już parę lat temu opisywała lokalna gazeta i wzywała władze powiatu do zrobienia porządku. Apele nic nie pomogły, podróżujący autobusami nadal muszą moczyć nogi w wodzie. Ponawiamy więc apel do starosty, by zlikwidować tę kałużę. Powiat wprawdzie nie jest specjalnie bogaty, ale też nie byłaby to inwestycja kosztująca miliony złotych. ©℗
(cm)