– Nie mam zamiaru być prezesem nowej miejskiej spółki – stanowczo stwierdził Michał Przepiera, wiceprezydent Szczecina. I szczegółowo odpowiadał na pytania radnych miejskich dotyczące utworzenia nowej spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom uchwała o jej utworzeniu będzie dyskutowana na najbliższej sesji Rady Miasta we wtorek 28 marca.
„Kurier” jako pierwszy zaprezentował wstępnie założenia nowej spółki, jaka ma powstać z udziałem miasta – Szczecińskie Inwestycje Miejskie. Ma ona przejąć na siebie realizację wszystkich miejskich inwestycji w Szczecinie – od przygotowania dokumentacji, poprzez wykonanie aż po prace pogwarancyjne. Spółka, choć jeszcze nie powstała, już budzi emocje wśród radnych. Próbował je rozwiać wiceprezydent Szczecina Michał Przepiera na spotkaniu z radnymi z Komisji Gospodarki Komunalnej, Rewitalizacji i Ochrony Środowiska Rady Miasta Szczecin.
– Trzeba powiedzieć sobie jasno – inwestycje w Szczecinie nie są prowadzone tak, jak trzeba. Dlatego pojawiła się propozycja, czy nie skorzystać z pomysłów przetrenowanych już w innych miastach, np. Wrocławiu, czyli utworzenia podmiotu, który będzie się zajmował inwestycjami miejskimi. Od samego początku, czyli działań projektowych, a nawet koncepcyjnych jakiejś inwestycji aż do działań gwarancyjnych i pogwarancyjnych. Będzie się także zajmować przetargami – mówił wiceprezydent Przepiera.
Radni dopytywali o to, co się stanie z Wydziałem Inwestycji Miejskich UM.
– Pewne procesy w tej jednostce toczą się źle. Jego pracownicy zasilą szeregi nowej spółki. Ale nie będzie to przejście na zasadzie 1:1. Drużynę będzie sobie dobierał nowy szef – dodał wiceprezydent.
Dariusz Staniewski
Fot. Dariusz Gorajski
Więcej w poniedziałkowym "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym
z 27 marca 2017 r.