Damian Greś, dyrektor Wydziału Współpracy Terytorialnej i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, usłyszał zarzuty związane z "przekroczeniem uprawnień w celu osiągnięcia korzyści materialnej i osobistej". Ocenia je jako bezzasadne - złożył zażalenia. Urząd Marszałkowski sugeruje, że śledztwo może mieć polityczne motywy.
O sprawie poinformowało Centralne Biuro Antykorupcyjne. W komunikacie śledczych czytamy: "Funkcjonariusze Delegatury CBA w Szczecinie zatrzymali pięć osób, w tym urzędnika zatrudnionego w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie, w związku z działaniem na szkodę Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Z ustaleń śledztwa wynika, że w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej i osobistej w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz zatrudnianiem określonych osób do realizacji inwestycji budowlanej, doszło do nadużyć i działania na szkodę Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Korzyści wręczane były w związku z realizacją projektów dofinansowanych ze środków Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Podmioty, oferujące korzyści, wprowadzały w błąd co do posiadanych środków finansowych i możliwości realizacji licznych inwestycji, co miało istotne znaczenie dla uzyskania dotacji".
Według CBA miało dojść do niekorzystnego rozporządzenia mieniem urzędu na kwotę ponad 2,7 mln zł. Zatrzymani pozostają na wolności. Musieli wpłacić poręczenie majątkowe.
"Zarzuty przedstawione przez prokuraturę są całkowicie bezzasadne, nie przekroczyłem żadnych uprawnień, nie przyjąłem żadnej korzyści majątkowej, ani tym bardziej nie przyczyniłem się do powstania szkody majątkowej we wskazanej w komunikacie kwocie" - komentuje na Facebooku Damian Greś. "Moje działania były zgodne z prawem, a jedynym kryterium, którym się kierowałem, była dbałość o realizowanie projektów istotnych dla naszego regionu. Znacie Wszyscy moją działalność w tym zakresie i mam nadzieję, że jej dotychczasowym przebiegiem nie wzbudziłem u Was jakiejkolwiek wątpliwości dotyczącej jej intencji i charakteru. Informuję także, że w moim imieniu zostały złożone zażalenia, zarówno na zatrzymanie, sposób zatrzymania oraz zastosowane środki zapobiegawcze. Niezależny sąd będzie rozpoznawał zasadność moich zażaleń".
Urząd Marszałkowski podkreśla, że jest instytucją pokrzywdzoną w tej sprawie. I komunikuje: "Dodać trzeba, że w ramach swoich obowiązków służbowych (Damian Greś - AS) nie zajmuje się i nie zajmował na żadnym etapie przyznawaniem dofinansowania, rozliczaniem ani kontrolowaniem projektów realizowanych ze środków unijnych. Dodatkowo w komentowaniu sprawy należy zachować daleko idącą ostrożność, gdyż wskazać należy na wysokie prawdopodobieństwo politycznych motywów śledztwa w kontekście rozpoczynającej się kampanii samorządowej. Postępowanie prowadzone jest od początku przez prokuratora Adama Gołucha, awansowanego za rządów PiS, znanego m.in. ze słynnej na całą Polskę sprawy pana Wojciecha Kwaśniaka".
©℗
(as)
***
Wcześniejsza informacja
Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Szczecinie zatrzymali pięć osób, w tym urzędnika zatrudnionego w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie, w związku z działaniem na szkodę Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Regionalna w Szczecinie.
Z ustaleń śledztwa wynika, że w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej i osobistej w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz zatrudnianiem określonych osób do realizacji inwestycji budowlanej, doszło do nadużyć i działania na szkodę Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Jak informuje w komunikacie CBA, korzyści wręczane były w związku z realizacją projektów dofinansowanych ze środków Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Podmioty, oferujące korzyści, wprowadzały w błąd co do posiadanych środków finansowych i możliwości realizacji licznych inwestycji, co miało istotne znaczenie dla uzyskania dotacji. Z ustaleń w śledztwie wynika, że doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego na kwotę ponad 2,7 mln zł.
Pod koniec lutego funkcjonariusze CBA, na terenie czterech powiatów województwa zachodniopomorskiego, dokonali zatrzymania pięciu mężczyzn. Wśród zatrzymanych był urzędnik samorządowy, który przekroczył swoje uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści materialnych i osobistych.
Pozostali zatrzymani to osoby reprezentujące podmioty zaangażowane w realizację projektów inwestycyjnych, turystycznych i ekologicznych, które były dofinansowane ze środków finansowych województwa zachodniopomorskiego. Jak wynika z ustaleń śledztwa, osoby te wprowadzały w błąd, co do możliwości realizacji projektów oraz prawdziwości przedkładanych dokumentów.
Podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, gdzie usłyszeli zarzuty.
Wobec podejrzanych Prokurator zastosował nieizolacyjne środki zapobiegawcze w postaci poręczania majątkowego w kwocie od 20 000,00 zł do 100 000,00 zł, dozór Policji oraz zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi w sprawie.
oprac. (ip)