Za nami największy szczeciński Jarmark Bożonarodzeniowy, który przez ostatnie dni przywoływał świąteczny klimat w sercu miasta, na placach: Lotników oraz Żołnierza Polskiego. Było w czym wybierać, przebierać, czym się zachwycać oraz co smakować. Za nami strefy pachnące piernikami, cynamonem, grzańcem, jabłkami, smażoną kapustą i pierogami czy pieczonym mięsiwem. Historią już jest karuzela wenecka i „jemiołowy zakątek" w dawnej alei kwiatowej. I tylko certyfikat za Najlepszy Produkt Szczecińskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego - przyznany przez Czytelników naszego „Kuriera" - utrzyma swą szczególną moc przez cały rok, czyli aż do następnego jarmarku!
Obok tradycyjnych specjałów regionalnej kuchni, w tym z Podhala i Litwy, uwagę przyciągały głównie wyroby rękodzielników, w tym okazjonalne ozdoby i stroiki. Czyli bogata oferta wystawiennicza ponad 60 kramów. Nie brakowało również szczególnych atrakcji - gier, zabaw, animacji - pod wodzą Mikołaja i jego pomocników: Śnieżynki, Elfa i Misia Kostka. Był weekend sportów zimowych oraz - ten ostatni - kolęd wyśpiewywanych zarówno przez znakomite chóry, jak również dziecięcych solistów. Działały: poczta oraz radio św. Mikołaja.
Szczecinianie i turyści chętnie odwiedzali kiermaszowe stoiska, korzystali z jarmarkowych atrakcji. Na pewno będzie co wspominać. W czym szczególny udział zapewnili sobie nasi Czytelnicy. W ich gestii był bowiem wybór Najlepszego Produktu Szczecińskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego. Ten zaszczytny tytuł, ceryfikat oraz reklama na łamach naszego „Kuriera" przypadły… przepysznemu piernikowi świątecznemu - produktowi cukierni „Słodki Biznes" Pauliny Doruch (stoisko nr 4). Gratulujemy!
Czytelnicy głosowali kuponami, na których było miejsce nie tylko na wskazanie znakomitego jarmarkowego produktu, ale również na krótkie i oryginalne uzasadnienie wyboru. Dla najlepszych - organizatorzy wydarzenia oraz nasza redakcja jako jego patron prasowy - przewidzieliśmy, oprócz miłych niespodzianek, specjalne nagrody: choinki oraz wartościowe bony piekarni „Asprod". Trafiły one do szczecinian: Iwony Biedrzyńskiej, Marka Gdaka oraz Wandy Mikusińskiej.
Organizatorami miejskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego był szczeciński magistrat oraz Żegluga Szczecińska. Odbywał się pod patronatem honorowym prezydenta Piotra Krzystka.
(an)
Na zdjęciu: Zaszczytny certyfikat Najlepszego Produktu Szczecińskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego trafił do „Słodkiego Biznesu" Pauliny Doruch za znakomity piernik świąteczny. Laureatce wręczył go Tomasz Kowalczyk, redaktor naczelny „Kuriera Szczecińskiego".
Fot. Grzegorz SIWA
Film: PaS