Pilotażowe programy Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa wdrożone zostały w Pomorskiem, Podlaskiem i Mazowieckim. We wtorek (20 września) planowane uruchomienie systemu w Zachodniopomorskiem.
Dzień wcześniej, 19 września, w auli Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie funkcjonariusze przekonywali do idei przedstawicieli samorządów lokalnych z miasta i powiatu ziemskiego. Kom. Krzysztof Rosiak, naczelnik wydziału prewencji, twierdzi, że po konsultacjach społecznych i analizie statystyk policyjnych zdefiniowanych zostało 25 zagrożeń, choć katalog wcale nie jest zamknięty. Najczęstsze to np. nieprawidłowe parkowanie, wandalizm, niebezpieczne kąpieliska czy spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych. Internauta za pomocą komputera lub smartfona może kliknięciem zasygnalizować nieprawidłowości na mapie w swoim miejscu zamieszkania. Nie częściej niż raz dziennie. Jeśli zdarzenia się powtórzą, to efektem będą częstsze patrole mundurowych albo montaż kamery monitorującej. System obejmuje też przestępstwa najbardziej uciążliwe społecznie, jak nadmierna prędkość na drogach, kradzieże, rozboje, gwałty czy oszustwa „na wnuczka”.
– Ideą naszego spotkania jest poznanie i upowszechnianie mapy jako środka pomocniczego w eliminowaniu zagrożeń – uważa kom. Krzysztof Rosiak.
Weryfikacja zgłoszenia nastąpi w ciągu 5 dni, więc samorządowcy mieli wątpliwości. Np. Krystyna Kościńska, szefowa koszalińskiej Rady Miejskiej, uważa za konieczne wzmocnienia kadrowe operacji. Jednak mundurowi nie przewidują zwiększenia etatów przy obsłudze systemu. Padały też hasła, że wdrażana w Zachodniopomorskiem mapa zagrożeń powinna dotyczyć też innych służb, choćby straży pożarnej. ©℗
Tekst i fot. (m)
Na zdjęciu: kom. Krzysztof Rosiak przedstawił Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa na podstawie programu pilotażowego w Pomorskiem.