Mieszkaniec gminy Złocieniec jadący pociągiem relacji Szczecin-Słupsk, chcąc uniknąć kary za brak biletu, powiedział konduktorowi, że choruje na koronowirusa. Informacja okazała się fałszywa i nie uchroniła 20-latka przed karą.
Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie. Policjanci z Komendy Powiatowej w Łobzie otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że podczas kontroli biletów w pociągu jeden z pasażerów powiedział konduktorowi, że choruje na koronawirusa.
Policjanci po uprzednim ubraniu się w kombinezony podjęli interwencję. Szybko jednak ustalili, że mężczyzna nie jest objęty kwarantanną ani nadzorem epidemiologicznym. Nie miał również kontaktu z osobą chorą. Przyznał, że informacją o chorobie chciał wyłudzić darmowy przejazd do miejsca zamieszkania, ponieważ nie miał ważnego biletu na przejazd pociągiem.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
(reg)
Fot. Dariusz Gorajski