Porozmawiaj z policjantem – przez domofon

Ostatnia aktualizacja: 2019-07-09 10:48
Kilka miesięcy policja w Barlinku przygotowywała się do likwidacji stanowiska dyżurnego policji w miejscowym komisariacie. I stało się.
Od kilku dni każdego petenta przed wejściem do komisariatu wita domofon. Po jego odebraniu, przedstawieniu sprawy z jaką się przyszło, bądź do kogo, konkretny policjant przychodzi i otwiera drzwi. Także ten policjant musi później petenta odprowadzić do drzwi. Otworzyć i zamknąć je za nim.
Jeszcze ciekawiej jest w nocy. W dyżurce musi siedzieć policjant, najczęściej dzielnicowy lub ktoś z kierownictwa. Po co? Bo ktoś musi pilnować komisariatu. Pustego budynku zostawić nie można.
Tekst i fot. J. Słomka
Więcej w „Kurierze Szczecińskim” i e-wydaniu z 10 grudnia 2015 r.
Komentarze
Dodaj komentarz
Pogoda
|
||
8℃ na godz. 15:00 | ![]() | Zobacz prognozę na trzy dni |
Polub nas na Facebooku
Komunikaty
Nekrologi
kondolencje
Sonda

Przejdź do eKuriera
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane

- CBA: Czynności CBA w związku z możliwymi nieprawidłowościami w działaniu suszarni odpadów przy oczyszczalni ścieków w Koziegłowach (komunikat)
- MSZ: Wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk z wizytą w Skopje (komunikat)
- MC: Nastaw się na Godzinę Kodowania 2019! (komunikat)
- MSZ: Wizyta kanclerz Niemiec w obozie Auschwitz-Birkenau (komunikat)
- NFOŚiGW: 100 dni „Mojego Prądu” i zapowiedź drugiego naboru (komunikat)