Koszalińscy radni poparli akcję protestacyjną, jaka trwa w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej samorządowcy zaapelowali także do marszałka województwa o zaniechanie likwidacji poradni specjalistycznych.
Gościem samorządowców była Julita Jaśkiewicz, zastępca dyrektora koszalińskiego szpitala ds. ekonomicznych. Placówka podlega Urzędowi Marszałkowskiemu w Szczecinie jako organowi prowadzącemu. Zapewnia usługi medyczne nie tylko mieszkańcom miasta i powiatu koszalińskiego, bo też ościennych powiatów i w wakacje turystom z nadmorskich miejscowości. Z końcem października 2016 r. zadłużenie szpitala z racji świadczeń wyniosło 17 mln zł.
– Co miesiąc brakuje dwa miliony złotych do bezpiecznego funkcjonowania działalności medycznej – podkreślała wicedyrektor Jaśkiewicz.
Rosnące zadłużenie sprawiło, że do końca listopada 2016 r. szpital nie podpisał nowego kontraktu z oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie. Do końca roku przedłużono negocjacje w sprawie umowy na pierwsze półrocze 2017 r. Tymczasem akcję protestacyjną ogłosili pracownicy placówki. Żądają zapłaty za pacjentów hospitalizowanych w Koszalinie w tym roku.
– Pieniądze za świadczenia nam się należą, bo wyleczyliśmy pacjentów i ponieśliśmy koszty. Bez pieniędzy leczyć się nie da – twierdzi zastępca dyrektora lecznicy.
Pacjenci już mają do czynienia z zamykaniem poradni specjalistycznych. Znika ze szpitala przy ul. Tytusa Chałubińskiego definitywnie endokrynologia po dwóch latach braku kontraktu z NFZ z powodu braku specjalistów i odsyłania pacjentów do lekarzy chorób wewnętrznych poza placówką. Także poradnia rehabilitacyjna po roku od wznowienia świadczeń w budynku przy alei Monte Cassino znika od nowego roku.
– Jako radni daliśmy ponad milion złotych wsparcia i 300 tysięcy na parking, a dzisiaj dowiadujemy, że poradnia rehabilitacyjna będzie zamknięta – krytykował dyrekcję lecznicy Sergiusz Karżanowski, radny Lepszego Koszalina.
Radni zaapelowali do marszałka województwa i szefa koszalińskiej lecznicy o zaniechanie likwidacji poradni specjalistycznych, a także poparli akcję protestacyjną pracowników szpitala. ©℗
(m)
Fot. Wiesław Miller