Od tragicznego wydarzenia minęły już dwa miesiące, podczas których dwie wykładowczynie oraz studentka przebywały w Zachodniopomorskim Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach. Wykładowczynie opuściły już szpital, teraz czeka je długa rehabilitacja, na poczet której już przekazano pieniądze z internetowej zbiórki. Stan najbardziej poszkodowanej Marysi jest ciężki, ale jak zapewniają lekarze, stabilny.
W wyniku wybuchu w pracowni wklęsłodruku, który miał miejsce 25 czerwca, najbardziej ucierpiała studentka pierwszego roku grafiki artystycznej, która miała poparzone ponad 90 procent ciała. Obrażeniom uległa także prowadząca pracownię wykładowczyni oraz wykładowczyni obserwująca zajęcia. Przez ponad dwa miesiące kobiety przebywały pod opieką najlepszych lekarzy Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach. Wiadomo było jednak, że po takim wypadku czeka je jeszcze bardzo długa i kosztowna rehabilitacja, na poczet której zbierane były środki zarówno na portalu Pomagam.pl, jak i przez koncerty charytatywne i aukcje. W środę 30 sierpnia Akademia Sztuki poinformowała, że dwie wykładowczynie opuściły już szpital w Gryficach i mogą rozpocząć rehabilitację.
– Szanowni Darczyńcy! Wasza pomoc już realnie zamienia się w rehabilitację. Pani Marta i pani Agnieszka opuściły szpital, w związku z tym zostały im przekazane zebrane środki po 33 000 zł, aby miały łatwiejszą drogę w powrocie do zdrowia. Niestety, najbardziej poparzona Marysia nadal jest w ciężkim stanie, jednak, jak informują lekarze, stabilnym. Dla Marysi została założona lokata, aby środki czekały na nią po opuszczeniu szpitala. Jak wiemy, rehabilitacja i dalsze leczenie to są ogromne pieniądze, dlatego działamy cały czas i prosimy Was o dalszą pomoc – czytamy w komunikacie Akademii Sztuki.
Fundacja Akademia Dobrych Pomysłów z Dąbrowy Górniczej, specjalizująca się w zbieraniu środków na leczenie, rehabilitację i pomoc ofiarom pożarów, we współpracy z Akademią Sztuki uruchomiła zbiórkę na portalu pomagam.pl, w której zebrano ponad 100 tysięcy złotych. To tę kwotę podzielono pomiędzy poszkodowane. Nie oznacza to jednak końca zbiórki ani końca pomocy dla poparzonych. Cały czas na Facebooku można dołączyć do grupy: Licytacje na rehabilitacje dla Marysi, Marty i Agnieszki z AS w Szczecinie, w której można licytować torby i gadżety z logo Akademii Sztuki, książki, rękodzieło, a nawet ciasta. Każdy, kto chce dołączyć swoją cegiełkę w pomoc poparzonym, może zaoferować swoje usługi, prace artystyczne czy wypieki oraz wziąć udział w innych licytacjach.
– Dramatyczne zdarzenie wstrząsnęło naszą akademicką społecznością, lecz jednocześnie chcę z dumą podkreślić, że wszyscy jej członkowie stanęli na wysokości zadania. Zaangażowanie zarówno kadry, pracowników i wykładowców, jak i naszych studentów było równie silne, jak emocje, które wywołał w nas ten wypadek. Chęć pomocy poszkodowanym w zaistniałej sytuacji, znalazła odbicie w podjętych do tej pory działaniach – pisała rektor Mirosława Jarmołowicz. ©℗
Magdalena KLYTA