W niedzielę do Szczecina przyjechał Yehiel Hilik Bar, wiceprzewodniczący Knesetu i szef komisji polsko-żydowskiej. Spotkał się z włodarzami miasta, odwiedził też laboratorium Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów , wspólnego przedsięwzięcia Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Instytutu Pamięci Narodowej.
PBGTO dzięki badaniu DNA pomaga w identyfikowani ofiar komunizmu i nazizmu. Współpracuje także z organizacją From the Depths i dzięki niej identyfikuje także Żydów. Ta współpraca jest o tyle istotna, że zasady judaizmu ściśle regulują zasady ekshumacji. Barowi towarzyszył w wizycie w Szczecinie John Daniels z From the Depths.
- To spotkanie ma dla nasz znaczenie szczególne - opowiadał prof. Andrzej Ciechanowicz, rektor PUM. - Obaj panowie oddali nam właśnie próbki swojego materiału genetycznego. Prowadzimy swoje badania nie tylko na warszawskiej "Łączce", ale także w Białymstoku, w Glinniku, identyfikujemy ofiary obławy Augustowskiej. Są tam ofiary żydowskie.
- Dla nas to przedsięwzięcie jest bardzo ważne - dodawał Yhiel Hilik Bar. - Identyfikacja dotyczy nie tylko żydowskich ofiar Holocaustu, także także Żydów służących w polskiej armii.
Izraelski polityk mówił także o swoich polskich korzeniach. Jego rodzina pochodzi ze Skulska w województwie wielkopolskim. Większość jego krewnych zginęła podczas wojny. O swoich krewnych, którzy zginęli w Polsce i nie wiadomo, co się z nimi stało, wspomniał też John Daniels.
- Za nami tysiące lat wspólnej historii, nie polskiej historii, nie żydowskiej historii, ale polsko-żydowskiej historii - podkreślił.
(as)
Fot.: knesset.gov.il
