Umowę na pięć lat, z możliwością przedłużenia na kolejne pięć, chce podpisać marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz z Przewozami Regionalnymi. - Rozpoczynamy proces negocjacji, który mam nadzieję, zakończy się finalizacją umowy na kolejne 10 lat - ogłosił na środowej konferencji prasowej.
Obecna umowa z PolRegio kończy się 10 grudnia 2020 roku.
- Obecnie musimy podjąć decyzję, czy kontynuujemy współpracę, czy rozpisujemy przetarg. Przetarg może skończyć się niższą ofertą, ale nie musi być korzystny dla ciągłości. My wybieramy ciągłość współpracy, gdyż wiemy, że zmiany operatorów bardzo często wiążą się z dużymi turbulencjami - tłumaczył Olgierd Geblewicz.
Ostatnia umowa z PolRegio została zawarta na cztery lata. Wicemarszałek Tomasz Sobieraj stwierdził, że "współpraca z Przewozami Regionalnymi jest na dzień dzisiejszy najlepszym modelem".
- Ta umowa zapewni 680-osobowej załodze oddziału zachodniopomorskiego poczucie stabilizacji. W spółce wreszcie wchodzimy w okres rozwoju. Z roku na rok wzrasta liczba pasażerów korzystających z naszych usług - dodał Krzysztof Zgorzelski, prezes zarządu - dyrektor generalny Przewozów Regionalnych.
Krzysztof Zgorzelski dodał, że umowa pozwoli spółce zakorzenić się w województwie. W związku z tym Przewozy Regionalne zainwestują w zaplecze techniczne, miejsca odpoczynku załogi konduktorskiej i pomieszczenia bazowe w Kołobrzegu.
Jak podkreślił Olgierd Geblewicz, warunki bytowe załogi w Kołobrzegu urągają przyjętym standardom: - Cieszę się, że zarząd dostrzegł ten problem - skomentował.
Marszałek przyznał, że wieloletnia umowa to bardzo duże wyzwanie dla regionu. - Jej wartość wyniesie prawie miliard złotych. Mówimy o gigantycznej kwocie. Mamy jednak świadomość, że zostanie ona rozłożona w czasie.
Każdego dnia na tory w województwie zachodniopomorskim wyjeżdża prawie 250 pociągów Przewozów Regionalnych. Według Anny Lenarczyk, dyrektora handlowego tej spółki, "wieloletnia umowa pozwoli uatrakcyjniać Przewozom Regionalnym ofertę przewozową i taryfową".
(KaNa)
Na zdjęciu: Marszałek przyznał, że wieloletnia umowa to bardzo duże wyzwanie dla regionu.
Fot. Dariusz GORAJSKI