Sierż. szt. Jarosław Szuba oraz st. post. Mateusz Wobolewicz z Komisariatu Nad Odrą wielokrotnie nieśli pomoc nie tylko podczas interwencji, ale często i po służbie udzielając fachowej pomocy medycznej poszkodowanym. Swoimi umiejętnościami i doświadczeniem dzielą się z uczniami szczecińskich szkół. Tym razem zajęcia odbyły się w Szkole Podstawowej nr 10 im. Leonida Teligi.
- Jarosław Szuba z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z Komisariatu Nad Odrą wielokrotnie w trakcie wykonywania obowiązków służbowych ratował osoby, których życie i zdrowie było zagrożone. - mówi asp. szt. Irena Kornicz z zespołu prasowego szczecińskiej komendy. - Policjant z wykształcenia jest ratownikiem medycznym, na każdą służbę zabiera specjalistyczny sprzęt do ratowania zdrowia i życia ludzkiego. Poza służbą nadal wykonuje wyuczony zawód. Swoją pasją zaraził st. post. Mateusza Wobolewicza, z którym jeździ w patrolu. Obaj mają za sobą wspólne akcje, gdzie udzielając pomocy medycznej ratowali mieszkańców Szczecina.
Funkcjonariusze umiejętnością i doświadczeniem chętnie się dzielą nie tylko z policjantami, których szkolą, ale również z osobami spoza branży.
Zależy im, aby jak najwięcej osób zostało przeszkolonych w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Kierując się zasadą, że im młodszy odbiorca, tym szybciej przyswaja nową wiedzę, a przećwiczone umiejętności stają się nawykiem, prowadzą zajęcia zarówno w szkołach podstawowych, jak i gimnazjach oraz szkołach średnich.
Niedawno przeprowadzili zajęcia w SP nr 10 w Szczcienie.
Funkcjonariusze wkrótce będą szkolić kolejne grupy dzieci i młodzieży. Wiedzą, że w sytuacjach zagrażających życiu liczy się każda minuta, a jakakolwiek zwłoka może doprowadzić do tragicznego finału. Pomoc udzielana przed przybyciem zespołu ratowniczego pogotowia może uratować ludzkie życie.
(n)
Fot. policja