Państwo ma walczyć z plagą otyłości. Nie tylko wśród najbardziej zagrożonych nią dzieci, ale także wśród... policjantów i żołnierzy. Ci, co oczywiste, ze względu na wykonywane obowiązki, powinni być szczupli.
Statystyki Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii podał „Dziennik Gazeta Prawna". Wynika z nich, że co drugi policjant ma nadwagę - otyłość brzuszną. Wśród policjantek problem jest sporadyczny, boryka się z nim 6 proc. Za to 10 proc. ma... niedowagę. WIHiE badania przeprowadzał w dwóch jednostkach, objęły 479 mundurowych.
- Trzeba również wziąć pod uwagę to, że zbadano niespełna 500 osób - podkreśla kom. Przemysław Kimon, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - By dbać o formę, każdy musi w trakcie dwóch tygodni zaliczyć 1,5 godziny dowolnie wybranej przez siebie aktywności fizycznej, mogą być to ćwiczenia w siłowni, może być pływanie, bieganie. Przełożony ma obowiązek sprawdzania, czy podwładny stosuje się do tego obowiązku. Każdy z nas, niezależnie od pełnionej funkcji, czyli także komendanci, raz do roku musi przejść test sprawnościowy. ©℗ (kol)
Na zdj.: Sylwetka policjanta nie powinna świadczyć o tym, że przepada on za chipsami, schabowymi i piwem...