Zatrzymany na kradzieży sklepowej w Świnoujściu 22-letni mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności i ukryć swoją tożsamość, podał policjantom fałszywe dane. Bo za popełnione wcześniej przestępstwa ciążyły na nim wyroki pozbawienia wolności. Teraz trafi na 1,5 roku do więzienia.
- W ostatnią środę policjanci interweniowali w jednym ze sklepów na terenie Świnoujścia, gdzie zgłoszono kradzież. Sprawca nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów stwierdzających jego tożsamość i przekazał funkcjonariuszom ustnie personalia. Pytany o dokładniejsze dane, nie podał ich, tłumacząc, że nie jest w stanie ich sobie przypomnieć. To wzbudziło w policjantach podejrzenie, że mężczyzna przedstawia dane innej osoby. Po przewiezieniu do komendy funkcjonariusze sprawdzili w policyjnych bazach danych zdjęcie portretowe według podanych personaliów. Jednak widniał tam wizerunek innej osoby. Kiedy mężczyzna usłyszał, że zostanie zatrzymany w policyjnym areszcie w celu potwierdzenia tożsamości, przyznał, że celowo wprowadził w błąd i podał dane swojego kolegi, gdyż jest poszukiwany - wyjaśnia asp. sztab. Beata Olszewska z KMP w Świnoujściu.
Po potwierdzeniu tożsamości sprawcy kradzieży sklepowej okazało się, że na 22-letnim mieszkańcu Polkowic ciążą dwa sądowe wyroki za rozbój i uszkodzenie mienia. Mężczyzna przyznał, że przyjechał do Świnoujścia, bo w zaludnionym nadmorskim kurorcie zamierzał ukrywać się przed organami ścigania. Zatrzymany spędzi w więzieniu 1,5 roku. Mężczyzna dodatkowo odpowie przed świnoujskim sądem za kradzież sklepową oraz wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy policji.
(dar)
Fot. Arch. Robert WOJCIECHOWSKI