Spotykają się w każdy wtorek o godz. 19 przy "Bartłomiejce" na szczecińskich Jasnych Błoniach. I tak już prawie 4 lata. Grupa „Wieczorne Bieganie w Szczecinie” pobiegła po raz kolejny.
Nie przyjmują wymówek - zimno, ciemno, pada. Niezależnie od pogody i pory roku co tydzień przy "Bartłomiejce" stawia się wielu amatorów biegania. Po wspólnej, krótkiej rozgrzewce zwykle robią sobie pamiątkowe zdjęcie. Nie inaczej było tym razem.
Trasa, którą pokonują nie jest skomplikowana - z Jasnych Błoni na Arkonkę i z powrotem, dystans to około 8 km po utwardzonej nawierzchni.
Nie ma zapisów, medali ani podium. Jest za to dobra zabawa. Dołączyć może każdy, wystarczą dobre chęci. Najtrudniejsze jest wyjście z domu. Spotkać można tu zarówno amatorów, jak i doświadczonych maratończyków, ludzi starszych i młodszych. Na trasie jednak nikt nie zostaje sam. Dba o to organizator, który swoje tempo dopasowuje do osób mających słabszą formę.
Bieganie to nie tylko dobra zabawa ale także wiele korzyści zdrowotnych. Ruch zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu chorób, a także sprzyja w walce z otyłością.
Kolejne spotkanie już za tydzień. Może warto wyjść z domu?
Tekst i fot. (n)